Ogromny szok! Zmarł światowej sławy wokalista († 31) i gwiazda One Direction.
Brytyjski piosenkarz i były członek boysbandu One Direction, Liam Payne, zmarł w środę w wieku 31 lat. Piosenkarz zmarł po upadku z trzeciego piętra hotelu w Buenos Aires. TASR informuje o tym na podstawie doniesień agencji Reuters, AFP i CNN, powołując się na argentyńską policję i lokalne media.
„Liam James Payne, autor tekstów i gitarzysta, były członek One Direction, zmarł dziś po upadku z trzeciego piętra w Palermo,” podała policja w oświadczeniu.
W wyniku upadku piosenkarka doznała bardzo poważnych obrażeń zagrażających życiu, powiedział lokalnej telewizji szef miejskiego pogotowia ratunkowego, dodając, że nie było możliwości reanimacji. Powiedział, że Payne wpadł na dziedziniec hotelu, ale odmówił odpowiedzi na dalsze pytania, w tym, czy piosenkarz skoczył, czy upadł przypadkowo, donosi AP.
Popowa grupa One Direction, często nazywana w skrócie 1D, powstała w 2010 roku w brytyjskim telewizyjnym konkursie muzycznym The X Factor, w którym zajęła trzecie miejsce. Członkami anglo-brytyjskiej grupy byli Liam Payne, Harry Styles, Louis Tomlinson, Niall Horan i Zayn Malik, który opuścił grupę w 2015 roku. W kolejnym roku grupa ogłosiła, że zaprzestaje działalności, ale się nie rozpada. Wszyscy członkowie, w tym Payne, kontynuowali karierę muzyczną jako solowi wokaliści.
Liam James Payne urodził się 29 sierpnia 1993 roku w Wolverhampton w Anglii. Miał dwie starsze siostry. Był ojcem siedmioletniego syna Beara, którego miał ze swoją byłą partnerką, piosenkarką Cheryl Cole.
