Odkurzanie historii: sztuka rzeźnictwa w wiktoriańskiej Anglii
Ale historia medycyny została na zawsze zmieniona przez Josepha Listera, pioniera chirurgicznej antyseptyki, który wszedł na salę operacyjną.
Szokująca rzeczywistość sal operacyjnych
„W latach pięćdziesiątych XIX wieku chirurgia była brudną pracą z wieloma niebezpieczeństwami”, pisze historyk medycyny Lindsey Fitzharris w The Butchering Art. Brytyjscy medycy, jak wyjaśnia, unikali tej pracy za wszelką cenę i ograniczali się do leczenia chorób zewnętrznych, takich jak skóra i powierzchowne rany. Zabiegi inwazyjne były rzadkością: w 1840 roku w Royal Glasgow Hospital przeprowadzono nieco ponad sto operacji.
Ci chirurdzy, którzy podejmowali się operacji, robili to na oczach dużych tłumów. Medyczny podglądactwo było dość powszechne. „Publiczne sekcje zwłok były jak przedstawienia teatralne – tak popularną formą rozrywki jak walki kogutów czy przykuwanie niedźwiedzia do psa” – pisze autor.
Teatr University College wyglądał mniej więcej tak samo, jak inne sale operacyjne w mieście. Była tam scena, częściowo zasłonięta przez półokrągłe podium wznoszące się na pokład. Pośrodku sceny znajdował się drewniany stół ze śladami poprzednich „rzezi”. Podłoga pod stołem była pokryta trocinami, aby wchłonąć krew z odciętej kończyny.
Chirurdzy, noszący zakrwawione fartuchy, rzadko myli ręce i narzędzia, niosąc ze sobą smród rozkładającego się ciała, który profesja wesoło nazywała „starym dobrym szpitalnym zapachem”.
Te same narzędzia chirurgiczne były używane na kolejnych pacjentach, tylko pobieżnie wycierane. Chirurdzy wierzyli, że ropa była naturalną częścią procesu gojenia się ciała, a nie katastrofalnym objawem sepsy, a infekcje pooperacyjne były odpowiedzialne za większość zgonów. „Bezpieczniej było przeprowadzać operację w domu niż w szpitalu, gdzie śmiertelność była 3-5 razy wyższa niż w domu” – pisze historyk.
Infekcje i brud nie były jedynymi problemami. Operacje chirurgiczne powodowały straszliwy ból u pacjentów. Ci, którzy zdecydowali się pójść pod nóż, skazani byli na niewyobrażalne cierpienie. Krzyki operowanych „mieszały się z hałasem ulicy: śmiechem dzieci, zgiełkiem ludzi, stukotem przejeżdżających powozów”.
Osobowość, która zmieniła historię medycyny
W to ponure środowisko wkroczył Joseph Lister, młody i ambitny chirurg urodzony w rodzinie utalentowanych optyków, którzy udoskonalili mikroskop. Po ukończeniu studiów medycznych i uzyskaniu tytułu Fellow of the Royal College of Surgeons, Lister rozpoczął karierę w Royal Glasgow Hospital. Tutaj zapoznał się z szokującymi statystykami dotyczącymi zakażeń pooperacyjnych: około połowa wszystkich pacjentów umierała z powodu zakażeń ran, które lekarze w tamtym czasie nazywali „zgorzelinowym zakażeniem” lub „chorobą szpitalną”.
Lister zaczął zastanawiać się, jak pomóc cierpiącym pacjentom. Po przeczytaniu badań na temat fermentacji i gnicia przeprowadzonych przez francuskiego chemika i mikrobiologa Louisa Pasteura, Lister doszedł do wniosku, że infekcje ran mogą być spowodowane przez mikroskopijne organizmy znajdujące się w powietrzu.
W 1865 roku lekarz medycyny dowiedział się o stosowaniu kwasu karbolowego do czyszczenia kanałów ściekowych w mieście Carlisle i zauważył interesujący fakt: tam, gdzie stosowano kwas karbolowy, ludzie rzadziej chorowali. To odkrycie skłoniło go do rozpoczęcia eksperymentów na sali operacyjnej.
W sierpniu tego samego roku chirurg użył karbolu do leczenia Jamesa Greenleesa, jedenastoletniego chłopca, który złamał nogę. Pan Lister zastosował roztwór karbolu na rany chłopca, dzięki czemu uniknął on infekcji. „Lister nie miał wątpliwości, że karbol był środkiem antyseptycznym, którego szukał od tak dawna, więc śmiało zaczął leczyć nim wszystkich pacjentów w szpitalu” – pisze Fitzharris.
Wkrótce opracował karbolowy spray do oczyszczania powietrza na sali operacyjnej, specjalny antyseptyczny opatrunek na rany wykonany z siedmiu warstw bawełnianej tkaniny nasączonej kwasem karbolowym i wymagał od chirurgów sterylizacji narzędzi chirurgicznych i mycia rąk roztworem karbolu.
Chociaż zmiany miały być rewolucyjne, Lister napotkał ogromny opór. Wielu chirurgów w tamtym czasie nie akceptowało istnienia mikroorganizmów i uważało metody Listera za zbyt drogie i zbyt skomplikowane. Niektórzy twierdzili, że karbol jest szkodliwy dla pacjentów, a czasopisma medyczne początkowo odmawiały nawet publikowania jego artykułów.
Statystyki były jednak niepodważalne: na oddziale Listera śmiertelność pooperacyjna dramatycznie spadła. W ciągu czterech lat śmiertelność po amputacji na jego oddziale spadła z 50% do mniej niż 15%. W Royal Infirmary of Edinburgh, gdzie później pracował, śmiertelność spadła do mniej niż 1%.
Wkrótce potem niemieccy chirurdzy przyjęli jego metody, a w 1877 roku Lister z powodzeniem zoperował pokojówkę królowej Wiktorii. Natychmiast po tym został pasowany na rycerza w 1883 roku i baronetem w 1897 roku.
Fakt:
Listeria, bakteria wywołująca listeriozę, infekcję szczególnie niebezpieczną dla osób z obniżoną odpornością, kobiet w ciąży i niemowląt, została nazwana na cześć Listera.
O autorze
Lindsey Fitzharris (na zdjęciu) jest pisarką i historykiem medycyny specjalizującym się w XIX-wiecznej medycynie i chirurgii.
Jej debiutancka książka, The Butchering Art, spotkała się z szerokim uznaniem i zdobyła prestiżową nagrodę PEN/E.O. Wilson Science Fiction Prize.
Jej druga książka, The Facemaker, została opublikowana w 2022 roku, w której odkrywa historie pioniera chirurgii plastycznej Harolda Gilliesa z czasów I wojny światowej i jego wysiłków na rzecz odtworzenia twarzy rannych żołnierzy.
Oprócz pisania książek, Fitzharris aktywnie angażuje się w popularyzację nauki. Prowadzi popularny program na YouTube o nazwie „Under The Knife”, w którym opowiada o różnych aspektach historii medycyny. Regularnie wygłasza wykłady na uniwersytetach, uczestniczy w wydarzeniach naukowych i konsultuje historię medycyny na potrzeby filmów historycznych i programów telewizyjnych.
Ma wielu fanów w mediach społecznościowych, z którymi dzieli się interesującymi faktami i spostrzeżeniami na temat historii medycyny. Jej ceniona umiejętność angażowania szerszej publiczności w historię medycyny jest szczególnie cenna w dzisiejszym świecie, w którym komunikacja naukowa staje się coraz ważniejsza.