OAB mówi prawnikom, aby nie akceptują sekcji telefonu komórkowego – 30.04.2025 – Moc
(Brazylijskie Stowarzyszenie Adwokackie) poprowadziło kancelarię prawną do nie przyjmowania posiadania telefonów komórkowych do udziału w aktach sądowych, jak miało miejsce podczas procesu zamachu stanu w pierwszej klasie (Sąd Najwyższy Federalny).
W oświadczeniu wydanym w środę (30) podmiot stwierdza, że decyzja, nawet jeśli punktualna, narusza swobodne wykonywanie prawa i prawa obrony.
„OAB wyraża wyraźnie, że prawnicy i prawnicy nie akceptują wymogu pieczętowania telefonów komórkowych jako warunku uczestnictwa w aktach sądowych. Środek nie znajduje wsparcia prawnego i szkodzi profesjonalnymi prerogatywami zapewnionymi statusem prawa” – mówi.
Tekst stwierdza również, że każde określenie typu powinno być przekazywane podmiotowi: „Jeśli narzucenie utrzymuje się, orientacja jest jasna: nie uczestniczyć w aktu i natychmiastowe przekazywanie zdarzenia w porządku”.
Minister przewodniczy pierwszej klasie, w której występują procesy zamachu stanu. W ubiegłym tygodniu Collegiate ustalił, że telefony prawników i dziennikarzy towarzyszących drugiej sesji otrzymania skargi zostały zapieczętowane.
„Wyjątkowe działanie miały na celu zapewnienie liturgii sądu, sprawnego prowadzenia pracy i wypełnienia decyzji ministra sprawozdawcy, który wygrał użycie wizerunku jednej z skarg obecnych podczas tej sesji”, mówi oświadczenie Sądu Najwyższego wydanego w poniedziałek (28).
Na początku tego tygodnia Zanin otrzymał przedstawicieli Rady Federalnej OAB. We wtorek (29) minister odpowiedział na list przedstawiony przez podmiot.
„Decyzja o zakazaniu korzystania z telefonów komórkowych podczas sesji Pierwszej Klasy Sądu Najwyższego, która odbyła się 22 kwietnia/2025 r., Opierała się na sile policyjnej prezydenta Collegiate, po konsensusie wśród jego członków, ze względu na szczególne kwestie procesu” – powiedział minister.
W duplicie OAB zebrał krajowe przywództwo i Prezydentów College of Sectional i powiedział, że będzie nadal debatować nad tym problemem.
„Zamówienie będzie nadal przyjmować wszystkie niezbędne środki, aby zapewnić poszanowanie legalności i gwarancji konstytucyjnych zawodu. Obrona prerogatyw nie obejmuje relatywizowania. Jest to obowiązek instytucjonalny OAB”, mówi nota.
Dla panelu OAB obiecał uruchomić międzynarodowe sądy dotyczące praw człowieka, jeżeli minister nalega na porządek w przyszłych sesjach związanych z procesem domniemanego zamachu stanu.
Decyzja podjęta przez ministrów pierwszej klasy miała jako uzasadnienie w momencie, gdy niezgodność z zasadami sądowymi na sesji w marcu, w której (PL) stał się pozwanym, a ludzie filmowali wejście byłego prezydenta do kolegium.
Sąd stwierdził również, że ustalono ministra Alexandre de Moraesa Filipe Martins – prezydenturę i teraz doradcę pozwanego – nie można go sfilmować. Na dzień przed sesją minister powtórzył, że żaden wizerunek nie można uchwycić ani ujawnić w procesie lub na wysiedleniach, nawet przez strony trzecie.
Prezydent -Sp również narzekał na środek. Według niego był to jeden.
„Mieliśmy wszystkie wyroki. To się nigdy nie wydarzyło”-mówi prezes OAB-SP.
Teoretycznie uznaje możliwość nałożenia takiego środka, ale opartego wyłącznie na przepisie prawnym lub fakcie, który go uzasadnia – który, jak to zrozumie, nie istnieje.
Według prawnika problem polega na tym, że ten porządek stanowi precedens nadużycia władzy.