O Kiribati jest głośno tylko w Nowym Roku (a co łączy Londyn, Banan, Polskę i Paryż?)
W jedynym kraju posiadającym terytoria na wszystkich czterech półkulach Ziemi jest jedna wyspa, która rozpoczyna nowy rok wcześniej niż wszystkie inne miejsca.
Co łączy Londyn, Banan, Polskę i Paryż? Więcej Nowego Roku? Wygląda na duży bałagan, ale wszystko jest w tym samym miejscu.
Formularz zgłoszeniowy – co w miejscowym języku oznacza „Boże Narodzenie” – to wyspa koralowa, być może największa na świecie. To daleko, na Pacyfiku.
Z ogromną powierzchnią 388 km² i dużą rzeszą 6 tysięcy mieszkańców, nigdy nie pojawia się w wiadomościach… aż do 31 grudnia.
Są tacy, którzy lubią śledzić Nowy Rok w każdej strefie czasowej. Dla tych wyznawców Kiritimati jest ważne: To pierwsze miejsce, które dociera o północy.
Właściwie to zdarza się codziennie. To zawsze pierwsze miejsce na Ziemi, które dociera następnego dnia o północy. Ale oczywiście kolejny akcent zyskuje w nocy 31 grudnia, na przełomie 1 stycznia.
kiritimati tem pięć osady. Jeden z nich nie ma mieszkańców i jest w ruinie: Paryż. Nie, to nie jest stolica Francji. Tak naprawdę trzy pozostałe miasta również mają ciekawe nazwy: Londyn, Polska i Banan. Oprócz największego ze wszystkich, Tabwakea.
Kiritimati to jedna z 33 wysp wchodzących w skład Kiribati – tak właśnie jest pierwszym krajem, który wszedł w nowy rok.
Kiedy 31 grudnia w kontynentalnej części Portugalii jest godzina 10, Kiritimati wkroczyło już w rok 2025. Różnica wynosi 14 godzin.
Ale to odległe i małe Kiribati ma jeszcze trzy cechy szczególne: jest jedną z mniejszy świata; jest jedynym krajem, w którym terytoria na czterech półkulach Ziemi; i musi zniknąć w ciągu kilku lat z powodu zmiany klimatu i wynikającego z niej wzrostu poziomu oceanów.
Warto wspomnieć, że zaledwie 15 minut po Kiritimati (tak, dla nas dziwna strefa czasowa) część Nowej Zelandii – wyspa Chatham – również wkracza w nowy rok.
Z ciekawości, ostatnie lokalizacje wejście w 2025 r. będzie Wyspy Bakera i Howlandpraktycznie 24 godziny po Kiritimati.
Na tych dwóch wyspach nikt nie świętuje Nowego Roku.
Nikt tam nie mieszka.
Nuno Teixeira da Silva, ZAP //