Nowe taryfy Trumpa wchodzą w życie i uderzają w światową gospodarkę | Międzynarodowy
Stany Zjednoczone są otoczone od północy zeszłej nocy ścianą taryfową. Dzikie podatki importowe, które Donald Trump zdecydował, aby ukarać kraje, w których jego kraj ma deficyt komercyjny, weszły w życie. Jego zastosowanie jest sposobem na globalnej linii handlowej globalnego handlu YY, wśród taryf, które zaczynają mieć zastosowanie do większości importu, wynoszą 20% dla produktów Unii Europejskiej i nic mniej niż 104% dla Chin, które również sumują wcześniejsze stawki.
Trump zniszczył miliardy dolarów swoją wojną komercyjną, której konsekwencje nie wydają się bardzo dobrze obliczone. Torby azjatyckie otworzyły się w środę ponownie w obliczu potwierdzenia wejścia w życie nowych opłat. Olej i inne surowce również spadają. Prezydent Stanów Zjednoczonych jest teraz gotów przeprowadzić negocjacje w celu osiągnięcia „niestandardowych” umów z każdym krajem, powiedział w środę w Białym Domu. „Te kraje całują mi tyłek” – powiedział później.
Inwestorzy odczuwają chłód, gdy dominuje idea wspinaczki. We wtorek Wall Street otworzył się, podczas gdy wiadomości o możliwych rozmowach i porozumieniach pomnożyły się przez administrację Trumpa. Jednak w miarę upływu dnia nieuchronne wejście w życie obciążenia i powtórzenie Białego Domu, że podatki od chińskiego importu będą wynosić 104% od środy, rozwija się wojna komercyjna i jej szkody są już odczuwalne.
Istnieje mieszanka skarg, dogmatyzmu i oportunizmu w polityce komercyjnej Trumpa. Częściowo istnieje nieco absurdalne przekonanie, że wzrost globalnej gospodarki zaszkodziła Stanom Zjednoczonym, kraju, który jest bogatszy niż kiedykolwiek i którego gospodarka jest zazdrością świata, chociaż poziom nierówności został zaakcentowany, zachęcając do dyskomfortu szerokich warstw populacji w zrozumiały sposób. Z drugiej strony istnieje wrażenie, że taryfy dają Trumpowi moc wykorzystania ich jako narzędzia negocjacyjnego i uzyskiwania koncesji ekonomicznych i nieekonomicznych.
To prawda. Import przyspieszył w ostatniej sekcji 2024 r., Po części przewidywanie, że Stany Zjednoczone kupiły towary za 3,29 miliarda dolarów, z rekordem importu z Meksyku i wyeksportowanymi towarami o wartości 2,08 miliarda. Deficyt komercyjny wyniósł 1 212 miliardów dolarów, w porównaniu do 1062 miliardów 2023 i 1173 miliardów 2022 r., W roku, w którym luka w handlu towarami oznaczała poprzedni rekord.
Nierównowaga częściowo wyjaśnia protekcjonistyczne napęd Trumpa, który krytykuje również wysokie taryfy, które inne kraje nakładają na produkty amerykańskie, a także bariery taryfowe. Jednak Trump nie zastosował, zgodnie z obietnicą, wzajemnymi taryfami, ale dowolnie je obliczył w zależności od nierównowagi komercyjnej.
W zeszłym tygodniu, trzeciego dnia ostatniego semestru, który Trump ochrzcił jako „Dzień Wyzwolenia”, Unia Europejska (20%); Chiny (34%); Japonia (24%); Wietnam (46%); Tajwan (32%); Indie (26%); Korea Południowa (25%); Tajlandia (36%); Szwajcaria (31%); Indonezja (32%); Wśród nich Brazylia i Wielka Brytania (10%). Chińska taryfa dołączyła do kolejnego 20% miejsca, ponieważ z tego kraju prekursory fentanylowe są eksportowane. A gdy Chiny odpowiedziały z 34% taryfą, Trump zatwierdził we wtorek inne dekret z dodatkowymi 50% do Chin. Zatem to, co weszło w życie w tej nocy w przypadku większości chińskich importów, to 104%taryf. Ponadto republikański prezydent ukarał Pekin trzykrotny z 30% do 90% taryf do przesyłek do 800 USD firm takich jak Temu i Shein, które przestały zostać zwolnione.
W poszukiwaniu umów
Twórz swoją gotowość do negocjowania umów. Prezydent mówił o osiągnięciu 2000 milionów dolarów dziennie z taryfami, bez jasności, kiedy chce osiągnąć ten cel lub ile obecnie jest zbierany. „Idziemy bardzo dobrze” – powiedział po tym, jak torba ponownie się spadła, aby w niecały tydzień wymazał ponad pięć miliardów dolarów bogactwa.
„Radzimy sobie bardzo dobrze, nazywam je niestandardowymi umowami, nie zawarte w szeregu. Są one niestandardowe umowy o pomocy. Obecnie Japonia leci tutaj, aby zawrzeć umowę. Korea Południowa leci tutaj, aby zawrzeć umowę, a inni lecą tutaj”, kolejne zawody, które Trump chce ulepszyć w Stanach Zjednoczonych, dając obiekty korzystania z węgla do generowania elektryczności.
Prezydent zapewnił, że jego jedynym problemem jest to, że nie ma wystarczającej liczby pracowników, aby przeprowadzić negocjacje. Mówił o korzystaniu z dużej prywatnej kancelarii prawnej, w tym niektórych, któremu zastraszał niestandardowe dekrety, aby uniemożliwić swoje życie, jeśli nie zapłacili drukowania niestandardowymi zobowiązaniami. „Prawdopodobnie tak. Użyjmy ich” – powiedział. „Mamy wiele krajów, które chcą zawierać oferty. Gdybym powiedział im o zawarciu tych ofert dwa lata temu, trzy lata lub pięć lat, śmialiby się z nas. Teraz wszyscy podpisują”, dodał, chociaż nie wiadomo, że nie podpisano jeszcze leczenia.
„Będzie to coś wspaniałego, ale myślimy o tych 2000 milionach dolarów dziennie. To dużo pieniędzy, to dużo pieniędzy, nawet w branży węgla, to dużo pieniędzy. A Stany Zjednoczone znowu będą bardzo bogate. Wkrótce zobaczysz, że tak się stanie” – powiedział prezydent.
„Rozmawialiśmy z wieloma, wieloma krajami, ponad 70, wszyscy chcą wejść. Naszym problemem jest to, że nie widzimy tak wielu [países] Tak szybko, ale musimy to zrobić, ponieważ, jak wiecie, obowiązują taryfy, a pieniądze wchodzą na poziom, którego nigdy wcześniej nie widzieliśmy, i będzie to dla nas świetne. Będzie świetny dla innych krajów. Przez wiele lat byliśmy oszukani i źle traktowani przez kraje w sytuacji taryfowej, wykorzystali taryfy przeciwko nam. Nie używamy taryf przeciwko nimi ani w żaden sposób. (…) A teraz to robimy. Mamy taryfy na samochody. Mamy taryfy na drewno, taryfy na stal i aluminium – powiedział.
Jednak Trump nadal uruchamia sprzeczne wiadomości, być może dlatego, że jego pozycja negocjacyjna osłabia się, jeśli jest widziany w poszukiwaniu porozumienia po szkodach wyrządzonych gospodarce. Tak więc, kilka godzin później, w korzystnej gali republikańskich kongresmenów Izby Reprezentantów, powiedział, że to inne kraje chcieli umów: „Niekoniecznie chcemy zawrzeć z nimi umowę. Jesteśmy zadowoleni, jak jesteśmy, wygrywając 2000 milionów dolarów dziennie, ale chcą zawrzeć umowę z nami” – powiedział.
Biorąc pod uwagę śmiech i oklaski jego republikańskich towarzyszy, ubranych w smoking i muszkę, wpadł bezpośrednio w nieuprzejmość: „Mówię wam, że te kraje do nas wołają, całują mnie w dupę. Umierają za zawarcie umowy:„ Proszę, zróbmy umowę, zrobię wszystko, zrobię wszystko, proszę pana ”, panie.
Ponadto nalegał, aby wkrótce narzucił wysokie taryfy sektora na import produktów farmaceutycznych, co ogłaszało tygodnie. „Ogłosimy ważną taryfę na produkty farmaceutyczne” – powiedział, nie podając szczegółowych informacji na temat planowanego podatku. „Kiedy to zrobimy, będą oni biegnie do naszego kraju, ponieważ jesteśmy dużym rynkiem. Zaletą, którą mamy nad wszystkim, jest to, że jesteśmy dużym rynkiem” – dodał.
Ten rodzaj nieregularnego zachowania, zmian pozycji, środków zatwierdzonych i podejrzanych oraz nieoczekiwanych zakrętów skryptowych wzbudziły niepewność i najwyraźniej wydatki na hamowanie i inwestycje.
„Myślę, że gdybym nie został prezydentem, myślę, że ten kraj miałby problemy, tak jak nigdy wcześniej,” powiedział również Trump, który odziedziczył kwitnącą gospodarkę, która wyrosła w dobrym tempie, udało się kontrolować inflację i miał historycznie niską stopę bezrobocia, a teraz wydaje się, że przepaści recesji są istotnymi polityką ekonomiczną i komercyjną Trumpa.
Taryfy wchodzą w życie po Elona Muska, najbogatszego człowieka na świecie i bliskim sojuszniku Trumpa, powiedział, że Peter Navarro, jeden z ideologów tego protekcjonizmu i doradca Trumpa w sprawach komercyjnych, Navarro jest jednym z tych, którzy objawili się przeciwko negocjacjom.
Pimco, najważniejszy stały aktywny menedżer na świecie, z zarządzaniem 1,9 miliarda dolarów, zaprasza inwestorów do porzucenia złudzenia ustępstw Trumpa przez Trumpa. W obliczu sceptyków, którzy myślą, że obecne reklamy są taktyką negocjacyjną i że wkrótce nadejdzie ulga, stwierdza, że „Biały Dom pozostał trudny, że taryfy pozostaną”. Jego dyrektor ds. Polityki publicznej, Libby Cantrill, uważa, że nie musisz stać się złudzeniami i że taryfy nie są „postawą”, Trump głosi wyższe taryfy, przynajmniej od 1987 r., A jego zespół mocno wierzy w to, co się mówi. Chociaż Pimco oczekuje pewnego rodzaju transakcji przez Trumpa, ostrzega, że „inwestorzy powinni myśleć więcej w miesiącach, a nie tygodniach”.
David Kohl, główny ekonomista Juliusa Baera, uważa, że „negocjacje w sprawie umów handlowych mogą być skomplikowane i obejmować dodatkowe represje i taryfy, ale ostatecznie będą kulminacyjne umowy z niższymi barierami komercyjnymi niż te ogłoszone w zeszłym tygodniu”. „Jednak ogromna niepewność powoduje przeszkody dla globalnego wzrostu” – dodaje.