Nowe kontrole alkomatem we Włoszech wymykają się spod kontroli ze względu na ich rygorystyczność: kierowcy zaczynają używać torebek na wino
We Włoszech coraz więcej osób zamawia butelki wina w restauracjach, a następnie zabiera je do domu. Ponieważ? Głównie z powodu wejścia w życie nowego Kodeksu Drogowego, który obniża dopuszczalny próg zawartości alkoholu.
Nowy kodeks pozwala na prowadzenie pojazdu przy stężeniu alkoholu we krwi poniżej 0,5 grama na litr. Jeżeli w trakcie kontroli, o której mowa w ust wykryty zostanie poziom alkoholu we krwi od 0,5 do 0,5 grama na litr, kara może wynieść od 573 do 2170 euro z zawieszeniem prawa jazdy na okres do sześciu miesięcy.
A jeśli poziom będzie wynosić od 0,8 do 1,5 grama na litr, grozi to grzywną w wysokości 3200 euro, zawieszeniem pozwolenia na okres do jednego roku, a nawet karą więzienia. Jeśli poziom alkoholu będzie wyższy niż 1,5 grama na litr, kara wyniesie 6000 euro z karą więzienia.
Wystarczające, aby wypić zaledwie dwa kieliszki wina do posiłku, istnieje duże prawdopodobieństwo, że wynik testu będzie pozytywny. Dlatego Włosi zaczęli prosić o tak zwaną torebkę na wino, czyli w zasadzie torbę do noszenia wina, aby w ten sposób nie ryzykować jazdy z alkoholem we krwi i związanymi z tym karami finansowymi.