Niemcy zakazały transportu zwierząt, w stadzie bydła wykryto pryszczycę
Na wszelki wypadek zamknęli także oba ogrody zoologiczne w Berlinie.
W sobotę władze niemieckie zakazały transportu zwierząt na terenie kraju związkowego Brandenburgia, a oba ogrody zoologiczne w Berlinie również są zamknięte profilaktycznie. Powodem jest wystąpienie przypadku pryszczycy w pobliżu niemieckiej metropolii – podaje TASR na podstawie raportów agencji DPA i AP.
Pryszczyca wystąpiła w stadzie bawołów wodnych na farmie w miejscowości Hönow pod Berlinem. To pierwszy przypadek tej choroby w Niemczech od 37 lat i pierwszy w historii przypadek tej choroby w Brandenburgii – pisze DPA.
Występowanie wirusa w próbkach pobranych od jednego z trzech padłych zwierząt potwierdziła niemiecka Państwowa Administracja Weterynaryjna. Pozostałe 11 bawołów wodnych ze stada zostało poddanych ubojowi. Nie było od razu jasne, w jaki sposób zwierzęta zostały zakażone wirusem chorobotwórczym – pisze DPA. W ramach profilaktyki eutanazji zostanie także 200 świń z hodowli w mieście Ahrensfeld – dodaje AP. Według AP zakaz transportu zwierząt wszedł w życie w sobotę i obejmuje bydło, świnie, owce, kozy i inne zwierzęta, w tym wielbłądy i lamy. Dyrekcja ZOO w oświadczeniu podała, że wirus nie stanowi zagrożenia dla człowieka, ale może zostać przeniesiony na odzieży.
Pryszczyca jest chorobą wirusową atakującą bydło, owce, kozy, świnie i inne zwierzęta kopytne. Śmiertelność jest zwykle niska, ale infekcja powoduje gorączkę, utratę apetytu, nadmierne wydzielanie śliny, pęcherze i inne objawy u zwierząt. Wirus łatwo przenosi się przez dotyk i powietrze i może szybko zainfekować całe stada. Ludzie mogą przenosić go przez maszyny rolnicze, obuwie, odzież i opony pojazdów, które miały kontakt z wirusem – wyjaśnia AP.