„Nie kąpaj się z nazistami”: kryzys w Bundestag FC – 23.03.2025 – Sport
Drużyna piłkarska niemieckiej parlamentu została ustalona, że ma wystarczającą liczbę prawicowych. Ale FC Bundestag został wydany w kryzysie po tym, jak sąd berliński unieważnił decyzję, która zakazała członkom Far -Right Partii AFD (alternatywnej dla Niemiec) do dołączenia do zespołu. W mikrokosmosie napiętej debaty na temat radzenia sobie z AFD-w zeszłym miesiącu zdobył historyczne drugie miejsce w wyborach federalnych-klub powinien teraz zdecydować, jak odpowiedzieć na decyzję i pozwoli skrajnie prawicowym zastępcom uczestniczyć w swoich cotygodniowych meczach.
„Ponad 20% populacji głosowało na nas i chce, abyśmy byli reprezentowani na różnych stanowiskach w parlamencie – a także w FC Bundestag” – powiedziała Malte Kaufmann, członek AFD w Bundestag, który prowadził kampanię przeciwko zakazowi. „To przykład tego, w jaki sposób prawa opozycji są deptane w Niemczech”.
Zespół pochodzi z 1967 roku, kiedy został założony przez parlamentarzystów Zachodnich Niemiec w ówczesnym czasie Bonn Capital-A, kiedy główne partie środkowe i prawe środkowe utrzymały ponad 90% miejsc. Grają cotygodniowe mecze z innymi amatorskimi zespołami z biznesu, kultury i społeczeństwa obywatelskiego, a także coroczne konkurencje z innymi zespołami parlamentarnymi z innych części Europy.
Gracze na przestrzeni lat byli byłego kancla Gerharda Schrödera, byłego ministra finansów Wolfgang Schäuble i Joschka Fischer, ministra spraw zagranicznych kraju w kraju. Dwa tygodnie przed zjednoczeniem Niemiec w 1990 r. Zespół grał przeciwko członkom Izby Komunistycznej Republiki Ludowej Niemiec Wschodnich.
Zespół od dawna jest obecny jako okazja do budowania współpracy między stronami w terenie i poza nim. „Jeśli walczyłeś i pociłeś się później, a później prysznic, spotkasz się również inaczej w komitecie [parlamentar]„Ówczesny kapitan zespołu Klaus Riegert powiedział Frankfurter Allgemeine Zeitung w czasie swojej 40. rocznicy w 2007 roku.
Ale około stu członków klubu nakreśliło linię potu i kąpieli z AFD, partią anty-imigracyjną i anty-ELE, której duże części zostały oficjalnie uznane za zagrożenie dla demokratycznego porządku Niemiec przez krajową służbę wywiadowczą. Grupa 152 członków partii następnej ustawodawczej obejmuje dane, które opisywały się jako „przyjazna twarz” nazizmu i zminimalizowały przestępstwa SS Adolfa Hitlera.
To czerwona linia dla Kassem Taher Saleh, zielonego prawodawcy, który powiedział Financial Times: „Po prostu nie chcę kąpieli się z nazistami, prawnie jadąc ekstremistami z rasistami”. Zespół w zeszłym roku postanowił całkowicie zakazać członków AFD, po tym, jak wcześniej zezwolił na niektórych ustawodawców w poszczególnych sprawach i po dokładnej ocenie.
Kapitan Mahmut Özdemir, członek socjaldemokratów, powiedział, że zakaz był motywowany zeszłorocznym objawieniem, że urzędnicy High AFD odbyli tajne spotkanie, w którym omawiali masowe deportacje, w tym obywateli niemieckich migrantów. Opisał historię i masowe protesty, które nastąpiły, jak „wzywanie przebudzenia” o naturze partii, którą, jak powiedział, reprezentuje „głęboko ekstremistyczne wartości po prawej stronie”.
Powiedział, że decyzja o zakazaniu partii zespołu została przyjęta z „wielką ulgą przez zespół i wśród szeregów tych, którzy chcą się z nami grać”. Ale AFD zareagowało z furią i zakwestionował zakaz w sądzie. W swojej decyzji przeciwko FC Bundestag, sąd berliński w zeszłym tygodniu stwierdził, że „nie ma znaczenia”, czy istniały „istotne powody” tej decyzji. Powiedział, że środek naruszył własne ustawy klubu, które mówią, że przyczepność musi być otwarta dla każdego obecnego lub starego członka niemieckiego parlamentu.
FC Bundestag stoi teraz w obliczu dylematu: pozwalając członkom AFD cofnąć się lub zmienić swoje ustawy. Ale taki krok wymagałby większości dwóch trzecich członków, gdy tylko nowy Bundestag zgromadził się po raz pierwszy w przyszłym tygodniu. Kapitanie zostaną przyjęte przez chrześcijańskich Demokratów, którzy byli pierwszymi w wyborach w zeszłym miesiącu.
W czasie zeszłorocznego zakazu, odtwarzacz CDU (niemiecko-chrześcijańskiego Unii Demokratycznej) Fritz Güntzler wyraził zaniepokojenie, że wyłączenie AFD „zwiększa jego status” poprzez wzmocnienie jego argumentów anty-stabilowania. André Hahn, z Die Linke, z skrajnej lewej, powiedział, że pozwoliło to AFD „zagrać rolę męczennika”. Taher Saleh, którego stan saksonii we wschodnich Niemczech jest twierdzeniem AFD, wykluczył ten pomysł, mówiąc, że partia i tak będzie odgrywać rolę ofiary. „AFD jest ofiarą Coronawirusa, debaty klimatycznej, turbin wiatrowych, klubu piłkarskiego” – powiedział.
Niezależnie od tego, jak to przedstawił AFD, partia musi zostać wykluczona, argumentował. „AFD mogło być demokratycznie wybrane, ale dla mnie AFD nie jest Partią Demokratyczną”. Spór dotyczy sedna debaty w Niemczech, jak radzić sobie z partią, którą wielu krytyków jest przekonanych, że chce zdemontować demokrację narodu w środku.
Wszystkie tradycyjne partie nadal mówią, że są zobowiązani do utrzymania „zapory ogniowej” wokół partii, odmowy współpracy z nią lub pozwalając jej dołączyć do federalnego lub lokalnego rządu koalicyjnego. Wielopartyjna grupa zastępców poprowadziła wysiłek w ostatnim okresie legislacyjnym, aby pójść jeszcze dalej, prosząc AFD o zakaz przez Sąd Konstytucyjny. Kilku z tych prawodawców obiecało odnowić te wysiłki w nadchodzących latach.
Ale wielu niemieckich starszych polityków jest bardzo krytyczny wobec tego pomysłu. Przyszły kanclerz Friedrich Merz ostrzegł, że będzie to „woda w młynie” AFD. Ustanowione strony przygotowują się również do bitew podobnych do tej występującej w FC Bundestag o twierdzeniu AFD, że jeden z jego członków powinien objąć rolę wiceprezydenta niemieckiego parlamentu-jako seria kluczowych komitetów.
„Sport jest zawsze polityczny” – powiedział Martin Gross, politolog na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana w Monachium, mimo że spór zespołu wyglądał trywialny, a AFD przedstawił go jako „tylko piłka nożna”. Partie centrystyczne obawiały się, że AFD na polu położył początek śliskiego zbocza, powiedział Gross. „Obawiają się tego: że AFD postrzega to jako następny krok w kierunku normalizacji. Mały kamień zabrany ze ściany ognia”.