Nazywano trzema najbardziej niebezpiecznymi miejscami w oceanie
Człowiek, pomimo środków postępu technicznego, wciąż niewiele wie o swojej planecie, o swoich głębinach, odległych terytoriach i oceanie planetarnym.
Na wodach oceanicznych znajdują się co najmniej trzy niezwykle niebezpieczne miejsca, których nawet okręty podwodne starają się unikać. Systemy nawigacyjne „Weź to szalone”.
Jednym z tych miejsc jest duńska cieśnina, położona między Islandią a Grenlandią. Wodospad podwodna może przełknąć dowolną łódź podwodną o wysokości 3,5 km i wodospadu 2 km/h.
Drake jest również niebezpieczny, czasem nazywany „południowym koszmarem”, ponieważ tutaj jest najpotężniejszy prąd na świecie – prąd obwodu.
Jego silne przepływy mogą nacisnąć okręt podwodny na powierzchnię nawet ze znacznej głębokości. Fale są tak wysokie i potężne, że mogą uszkodzić lub poważnie uszkodzić ciało urządzeń okrętów podwodnych lub zewnętrznych – peryskopy, anteny i sznotowe.
Cape Horn jest uważany za prawdziwe piekło dla nawigatorów, ponieważ tutaj wieje wyjątkowo silne wiatry, które mogą osiągnąć 200 km/h, a fale przekraczają 10 metrów wysokości.
Ponadto pogoda w tych miejscach może się nagle się zmieniać. Jest to obszar, w którym spotykają się Ocean Spokojny i Ocean Atlantycki, tworząc ogromne i silne prądy, a w pobliżu nie ma wysp ani innych barier w łagodzeniu siły tych fal.