Naukowcy odkryli wulkan, którego erupcja spowodowała naturalny kataklizm
Naukowcy w końcu odkryli wulkan, którego erupcja spowodowała globalny kataklizm klimatyczny z 1831 roku. Sprawcą okazał się wulkan Zavaritsky, położony na jednej z wysp grzbietu kurylskiego.
Badania polarnych rdzeni lodowych i zapisów historycznych wskazują, że w roku 1831 miało miejsce wydarzenie wulkaniczne na dużą skalę. Do tej pory jednak znalezienie sprawcy wydawało się prawie niemożliwe, choć wpływ wydarzenia na świat był niezaprzeczalny. Pośrednią konsekwencją erupcji były straty w plonach i ogólnoświatowy głód.
Naukowcy z Uniwersytetu St Andrews w Szkocji uważają, że sprawcą tych strasznych wydarzeń był jeden ze 160 czwartorzędowych wulkanów lądowych lub 89 podwodnych wulkanów w archipelagu Kurylskim – podaje raport. Noi.md czytanie.
„Dopiero w ostatnich latach rozwinęliśmy możliwość wydobywania mikroskopijnych fragmentów popiołu z polarnych rdzeni lodowych i szczegółowej analizy chemicznej. Fragmenty te są niewiarygodnie małe, mają około jednej dziesiątej średnicy ludzkiego włosa. Przeanalizowaliśmy skład chemiczny lodu z bardzo dużą rozdzielczością czasową. Dzięki temu udało nam się ustalić dokładny moment erupcji, czyli wiosna-lato 1831 roku” – mówią autorzy opracowania.
Następnym krokiem było jednak porównanie tych próbek z próbkami popiołu ze wszystkich wulkanów świata. Wreszcie udało się znaleźć winowajcę.
Jak wynika z danych historycznych, w roku 1831 w wielu rejonach świata panowały nietypowe warunki pogodowe.