Największe przypadki Donalda Trumpa: molestowanie seksualne, przekupstwo i próba nielegalnego wpłynięcia na wynik wyborów
Donald Trump, były prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, dzisiaj ponownie obejmuje prezydenturę jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych. Jego powrót na scenę polityczną wywołuje intensywne debaty i emocje na całym świecie. Trump, znany ze swojego kontrowersyjnego stylu, sukcesów biznesowych i zaskakujących posunięć politycznych, często kojarzony jest z kilkoma sprawami, które naznaczyły jego poprzedni okres wyborczy, karierę biznesową i życie osobiste.
Poniższy artykuł szczegółowo opisuje jego najsłynniejsze sprawy – od oskarżeń o uchylanie się od płacenia podatków, przez rzekomą ingerencję w wybory, aż po oskarżenia o nadużycie władzy.
Wykorzystał seksualnie dziennikarkę
Zdaniem ławy przysięgłych były amerykański prezydent Donald Trump dopuścił się przestępstwa, gdy prawie 30 lat temu zaatakował byłego dziennikarza Jeana Carrolla. Pozwała go w procesie cywilnym w Nowym Jorku, oskarżając go o gwałt i zniesławienie. Jak podaje Reuters, dziewięcioosobowa ława przysięgłych przyznała powodzie łącznie pięć milionów dolarów odszkodowania.
Próba nielegalnego wywarcia wpływu na wybory prezydenckie w 2016 r
Donald Trump zaangażował się w wielowarstwowy spisek pełen oszustw, kłamstw i zatajeń, podaje TASR.
Zastępca prokuratora okręgowego na Manhattanie, Matthew Colangelo, powiedział, że Trump sfałszował dokumentację biznesową, aby zapłacić aktorce porno 130 000 dolarów. Według Colangelo chciał ją uciszyć w związku z ich stosunkiem seksualnym w 2006 roku, co mogłoby mieć wpływ na jego kandydaturę na prezydenta w 2016 roku.
Oskarżony pochodzi z buntu
Trumpa obwinia się za brutalne starcia pod budynkiem Kongresu USA w Waszyngtonie, które miały miejsce 6 stycznia 2021 r. Zwolennicy Trumpa wtargnęli tam po demonstracji, którą zwołał, aby zakwestionować wyniki wyborów prezydenckich. W wyniku przemocy w Kongresie zginęło pięć osób, w tym jeden policjant. Niższa izba Kongresu, Izba Reprezentantów, jako pierwsza zainicjowała impeachment. W przypadku Trumpa jako powód zwolnienia podała „podżeganie do buntu”.
Zeznania podatkowe
W roku wyborczym 2016 prezydent USA Donald Trump zapłacił podatek federalny w wysokości zaledwie 750 dolarów. Nawet w 2017 r., kiedy w styczniu oficjalnie przejął Biały Dom, zapłacił taką samą kwotę podatku – podał „New York Times”.
Ten ostatni opublikował dużą część zeznań podatkowych Trumpa, z których wynika m.in., że były potentat na rynku nieruchomości poniósł duże straty finansowe, co pozwoliło mu znacząco zmniejszyć kwotę odliczenia podatkowego.