Najbardziej lubiany aktor Parks and Rec ujawnił jedną scenę, która sprawiła, że poczuł się „niekomfortowo” we wszystkich siedmiu sezonach.
Obsada „Parks and Rec”, jednego z najpopularniejszych seriali 2010 roku, na zdjęciu zrobionym z okazji setnego odcinka, FOTO: Max DeAngelo / Pacific coast news / Profimedia Images
Aktor Jim O’Heir ma na swoim koncie prawie 200 ról, pojawiając się w dziesiątkach popularnych seriali, w tym „ER”, „Przyjaciele” i „Better Call Saul”, ale niewielu zaprzeczyłoby, że jego najbardziej ukochaną postacią jest Jerry Gergich w „Parks and Rec”, wspomina.
Ale sprawy mogły potoczyć się zupełnie inaczej, co 62-letni aktor ujawnił w swojej nowej książce – połączeniu wspomnień, historii mówionej i listu miłosnego do serialu, który zmienił jego życie – oraz w niedawnym wywiadzie dla podcastu, aby porozmawiać o książce.
O’Heir wspomniał, że kiedy jego agenci zadzwonili do niego, aby poinformować go, że dostał rolę Jerry’ego, doradzili mu, że „może powinien ją odrzucić”, ponieważ nie ma nawet linii aż do trzeciego odcinka, zasadniczo będąc postacią „drugoplanową”.
„Nie mam nic przeciwko pracy w tle, ale w tamtym momencie mojej kariery to nie było to, co robiłem” – powiedział O’Heir. Wyjaśnił, że mimo to zdecydował się przyjąć ofertę po obejrzeniu pracy twórców Parks and RecGreg Daniels i Mike Schur pod adresem Biuro, jeden z najpopularniejszych programów telewizyjnych w tamtym czasie.
„Widziałem, co się stało w The Office ze Stanleyem, Meredith i Angelą”, wspominał, odnosząc się do postaci, które zaczęły się jako zwykłe tło w serialu prowadzonym przez Steve’a Carrella, ale po drodze stały się kluczowe dla fabuły. „Nie miałem na to żadnych gwarancji, ale powiedziałem moim agentom, że muszę spróbować. Mieli zastrzeżenia i były one uzasadnione. Ale ja nie miałem absolutnie żadnych zastrzeżeń i na szczęście wszystko potoczyło się dokładnie tak, jak się spodziewałem”.
Aktor mówi, że nawet jego koledzy martwili się żartami na temat jego postaci
Przez siedem sezonów Jerry Gergich był „workiem treningowym” pracowników Pawnee Parks Department, zawstydzając się w coraz bardziej absurdalny sposób, w tym zapalając się w pewnym momencie. Ale O’Heir twierdzi, że nigdy nie ucierpiał z powodu obelg skierowanych w jego postać.
„Czasami koledzy z planu czuli, że posuwa się za daleko” – powiedział O’Heir.” „Nigdy.” Przypomniał sobie, że zwłaszcza Amy Poehler i Chris Pratt często pytali go: „Czy to w porządku? Czy ta sekwencja jest w porządku?”. Jego odpowiedź? „Żartujesz? Żyję dla tego. Urodziłem się dla tego. Nigdy nie było sceny, w której myślałem, że posunąłem się za daleko”.
Ujawnił, że jedyną sceną w serialu, która sprawiła, że poczuł się „niekomfortowo”, była ta, w której musiał pojawić się w wannie bez koszuli. „Jestem dużym facetem, to żadna tajemnica. I gram postacie, które są duże, bo taki właśnie jest Jim O’Heir” – powiedział aktor. „Ale nigdy nie chciałem z tego kpić. Więc ta scena była najtrudniejszą sceną, jaką kiedykolwiek nakręciłem: zdejmowanie koszuli i wchodzenie do wanny”.
Ale O’Heir miał swoją własną „zemstę”, gdy producenci obsadzili supermodelkę Christie Brinkley w roli jego żony Gayle. Jak wyjaśnia aktor, scenarzyści czuli, że muszą dać Jerry’emu „powód, dla którego się nie zabił”, biorąc pod uwagę sposób, w jaki był traktowany w biurze. Dali mu więc zaskakująco piękną żonę i „trzy wspaniałe córki”.
„Dali mi prezent”, powiedział, podkreślając, że „pod koniec dnia Jerry ma najlepsze życie z nich wszystkich”.
Show Parks and Rec emitowany na antenie NBC w okresie od kwietnia 2009 roku do lutego 2015 roku, w czasie którego wyemitowano 125 odcinków w 7 sezonach.
Podczas gdy O’Heir był już doświadczonym aktorem w momencie premiery serialu, Parks and Rec przypisuje się rozpoczęcie kariery kilku aktorów, w tym Chrisa Pratta, Aubrey Plazy, Nicka Offermana, Rashidy Jones, Aziza Ansari i Adama Scotta.