Musk jest krytykowany za proszenie Niemiec o zapomnienie o nazistowskiej przeszłości
José Henrique Mariante
BERLIN, Niemcy (Folhapress) – Nacjonalistyczne przemówienie Elona Muska w wiecu AFD, niemieckiej partii, była krytykowana przez polityków i władze z Europy i Izraela. W sobotę (25) miliarder oświadczył, że Niemcy powinni odłożyć na bok nadmiar „winy za przeszłość”, z poczucia winy ”za grzechy ich wielkich wrośników”.
„Bardzo ważne jest, aby ludzie w Niemczech byli dumni z bycia niemieckim” – powiedział biznesmen, członek i doradca rządu Donalda Trumpa w USA. Podczas mówienia dziesiątki tysięcy ludzi wyszły na ulice dużych niemieckich miast, takich jak kolonia i Berlin, aby zaprotestować przeciwko AFD i powstanie skrajnej prawicy w Niemczech i Europie. Musk, a także jego kolej na autorytarnych przywódców, był jednym z ulubionych celów protestujących.
Argument winy, typowy w bojowości AFD, zyskuje dodatkowy rezonans w Niemczech, który bez końca i zinstytucjonalizował historyczną równowagę reżimu nazistowskiego w II wojnie światowej. Donald Tusk, premier Polski, powiedział pod koniec X, że demonstracja piżma była „zbyt znajoma i groźna”, jeszcze bardziej wyprodukowana w przeddzień 80. rocznicy wydania Auschwitz, obchodzone w poniedziałek (27).
Olaf Scholz, niemiecki premier, skomentował stanowisko swojego kolegi: „Mogę się tylko zgodzić”. W zeszłym tygodniu, w innym wydarzeniu poświęconym pamięci o tym, co wydarzyło się w obozie koncentracyjnym, w którym zamordowano 1,1 miliona ludzi, większość Żydów, Scholz stwierdził, że Holokaust jest „stałą odpowiedzialnością” jego kraju. Każdy niemiecki ma obowiązek pamiętać o tym, co wydarzyło się w kraju podczas reżimu Adolf Hitlera, „niezależnie od historii rodziny, religii lub miejsca narodzin rodziców i dziadków” – powiedział Scholz w Berlinie. „Nie powinniśmy ani nie akceptować żadnej relatywowania”.
Niemiecka premiera, która stoi w obliczu kampanii twardej wyborczej i najwyraźniej żyje w swoich ostatecznych tygodniach urzędowania, nie wspomniał o piżmach, ale nie musiał. Kilka dni wcześniej miliarder, na imprezie w USA, podziękował, że zaprzecza, że jest nazistowskim powitaniem, ale zatem został rozumiany przez znaczną część planety, zwłaszcza w Niemczech.
„Pamiętając i rozpoznawanie mrocznej przeszłości kraju i jego ludu musi być przedmiotem formacji niemieckiego społeczeństwa” – powiedział Danish, prezydent Holokaust Memorial Yad Vashem w Jerozolimie. „Nie robienie tego jest zniewagą dla ofiar narodowego socjalizmu i wyraźnym zagrożeniem dla demokratycznej przyszłości Niemiec”.
Niemiecki ambasador w Izraelu, Steffen Seibert, również wykorzystał sieć społecznościową biznesmena, aby go skrytykować. „Elon Musk nie wydaje się dobrze znać naszego kraju”.
Miliarder dobrze jednak zna leksykon, który podoba się ekstremistom. W sobotę (27), podobnie jak wiele razy w kampanii Trumpa w USA, Musk użył apokaliptycznego tonu, aby zapytać Alice Weidel, kandydatkę na stanowisko Premiera. „Przyszłość cywilizacji może zależeć od tego wyboru” – powiedział.
Udział właściciela Tesli w kampanii parlamentarnej jest kwestionowany przez przeciwników Weidela w Niemczech, a także władze z różnych krajów europejskich. Emmanuel Macron, prezydent Francji, Keir Strmer, brytyjski premier i Pedro Sánchez, między innymi hiszpański premier, objawili się wobec tego, co kwalifikują jako próby ingerencji piżma w politykę europejską.
Około roku temu Musk, oskarżony o zezwolenie na ekstremistyczne i nazistowskie treści w X, został zaproszony do odwiedzenia Auschwitz przez muzeum, które zachowuje obiekty terenowe w Polsce. Wciąż w umiarkowanej i zagrożonej fazie utraty reklamodawców w sieci społecznościowej, biznesmen uczestniczył w krótkiej ceremonii i zdeponował wieniec na ścianie śmierci SO.