Motta zabrania plakatów na slacie komnaty po zamieszkach – 26.02.2025 – Moc
Burmistrz (-PB) opublikował ustawę w środę (26) zakazującym plakatów i innych przedmiotów w plenarnym i prowizjach Izby.
Determinacja następuje po zamieszaniu w zeszłym tygodniu, gdzie sesja została przerwana przez walkę z plakatami i krzykami opozycji i bazy. Z jednej strony plakaty „No Amnesty” z drugiej „już amnestia”.
W tym czasie Motta powiedziała, że nie jest luźna i że byłby bardziej walczący niż jego poprzednik (PP-AL).
„Posiadanie plakatów, banerów, ulotek i tym podobnych w plenarnym Ulisses Guimarães i plenarne komisji jest zabronione”, mówi pierwszy artykuł ustawy.
Tekst inicjatywy nie określa, które inne elementy mogą być zawetowane. Miara występuje w następstwie innych starć i kontrowersji obejmujących przedmioty poza tradycyjną odzieżą lub przemówieniami. Po własnych wyborach Motty posłowie dokonali „czapki” w Izbie.
Ponadto wystąpiły również kontrowersje, takie jak zastępca (PL-MG), który użył peruki w Dniu Kobiet i został oskarżony o transfobię za przemówienie w 2023 r.
W uzasadnieniu Motta wspomniał, że „użycie plakatów i tym podobnych w obudowie plenarnych upośledza sprawne prowadzenie pracy legislacyjnej, przekształcając debatę pomysłów istotnych dla kraju, który ma się wydarzyć w trybunach w często bezowocne i obraźliwe dyskusje”.
Burmistrz opublikował jeszcze jeden akt, który określa stosowanie pełnego kostiumu w plenarnym i prowizjach, a jej niezgodność szkodzi kodeksowi etyki Izby.
Zasady określające kostium są w poprzednich aktach, z 1980 i 2020 r., Ale nie ma specyfikacji odzieży. Na przykład w przypadku mężczyzn obowiązkowe jest stosowanie więzi, nawet jeśli nie jest to napisane w ustawie.
„Szanowanie zasad przewidzianych w aktach liczb Tabela 63/1980 i 145/2020 nie jest zwykłą formalnością, ale niezbędnym środkiem zapewnienia, że środowisko ustawodawcze jest zgodne z dekoracją wymaganą przez wykonywanie działalności ustawodawczej, aby zachować wzajemny szacunek i porządek w debatach”, mówi uzasadnienie.
W ubiegłym tygodniu Motta wróciła na sesję, karcąc parlamentarzystów, grożąc im karą w przypadku walk.
Stwierdził również, że dom nie jest ogrodem dziecięcym i powiedział, że w przypadku braku szacunku między kongresmenami sama prezydencja zgłosi sprawę Radzie Etyki w celu przestrzegania odpowiednich kary.
Przemówienie Motty odbywa się po zamieszkach w plenarnym wśród kieszeni i petistas, która poprowadziła panią Katarinę, aby zakończyć sesję. Trzecia sekretarz i jedyna kobieta przy stole, przewodniczyła plenarnej, podczas gdy Motta otrzymała kongresmenów w swoim biurze.
„Rozumiem polityczne burzliwe środowisko, przed którym stoi kraj w obliczu najnowszych wydarzeń, ale mam na myśli, że jeśli wasze ekscelencje mylą tego prezydenta z cierpliwą osobą, z spokojną osobą, z luźnym prezydentem, nadal mnie nie znasz” – powiedział.
Zastępcy, którzy nawet debata nie była w stanie zamieszać, oklaskiwali oświadczenie Motty. Wrócił na plenary z zastępcami przy stole, krzykami „szacunku” dla Katariny.
„To nie jest ogród dziecięcy, a tym bardziej miejsce do spektakularii, które oczernia wizerunek tego domu”.