Moskwie nie spodobał się sposób, w jaki Władimir Putin został wspomniany w amerykańskiej debacie wyborczej
Rosja oczekiwała, że kandydaci powstrzymają się od odniesień do Putina.
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że Kremlowi nie spodobał się sposób, w jaki nazwisko Putina zostało wspomniane podczas przedwyborczej debaty między kandydatami na prezydenta USA Kamalą Harris z Partii Demokratycznej i Republikaninem Donaldem Trumpem, donosi TASR, powołując się na raport Reutersa.
Pieskow mówi, że Stany Zjednoczone mają wrogie nastawienie do Rosji
Pieskow powiedział dziennikarzom, że nazwisko Putina jest wykorzystywane w wewnętrznej walce politycznej w USA – „a nam się to naprawdę nie podoba”. Rzecznik powiedział dalej, że Stany Zjednoczone mają wrogie nastawienie do Rosji, a Kreml ma nadzieję, że kandydaci powstrzymają się od takich odniesień do Putina.
Biały Dom powiedział w zeszłym tygodniu, że Putin powinien przestać komentować wybory prezydenckie w USA po tym, jak rosyjski prezydent powiedział, jak na ironię, że faworyzuje Kamalę Harris, a jednym z powodów jest jej „zaraźliwy” śmiech.