Moskwa przeprowadziła dwa ataki na Charków i jeden w pobliżu miasta Izjum
W ataku w Charkowie 12 osób zostało rannych, a 60 musiało zostać ewakuowanych.
Rosyjskie siły uderzyły w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Charkowie, drugim co do wielkości mieście Ukrainy, w sobotę wieczorem. Co najmniej 12 osób zostało rannych w ataku, a 60 mieszkańców musiało zostać ewakuowanych przez władze, powiedział burmistrz miasta Ihor Terekhov. TASR informuje na podstawie raportu agencji Reuters.
Terekhov poinformował na platformie Telegram, że Rosjanie użyli bomby samonaprowadzającej i że na miejscu trwają prace ratownicze. Ukraiński nadawca publiczny Suspilne poinformował, że bomba wylądowała na drzewie przed jednym z wejść do budynku i doszło do eksplozji, a następnie pożaru kilku samochodów.
Gubernator obwodu charkowskiego Oleh Syniehubov powiedział, że wśród rannych jest dziecko. Według niego, Moskwa przeprowadziła dwa ataki w Charkowie i jeden w pobliżu miasta Izyum, gdzie podpalono dwa domy.
W piątek siły rosyjskie przeprowadziły trzy ataki na Charków, raniąc 15 osób. W mieście Nikopol rosyjski dron zabił w sobotę dwie osoby, powiedział Serhiy Lysak, gubernator obwodu dniepropietrowskiego. Rosyjski atak zabił również jedną osobę w mieście Kurachowo, podała prokuratura obwodu donieckiego.
Rosja regularnie atakuje cele cywilne w Ukrainie i mieście Charków, które znajduje się zaledwie 30 kilometrów od granicy, od początku wojny, podała agencja prasowa DPA.