Moraes odrzuca apelację Bolsonaro i podtrzymuje zakaz podróżowania w związku z inauguracją Trumpa
„Scenariusz zakładający wprowadzenie zakazu przebywania na terenie kraju wraz z dostarczeniem paszportów w dalszym ciągu wskazuje na możliwość próby uniknięcia oskarżonego Jaira Messiasa Bolsonaro” – stwierdził minister
Minister Federalnego Sądu Najwyższego (), postanowił w ten piątek (17) podtrzymać swoją decyzję o nieudzielaniu zezwolenia na wyjazd (PL) z Brazylii do wzięcia udziału w inauguracji w Waszyngtonie, w odpowiedzi na apel obrony byłego prezydenta. Wniosek o tymczasowe przekazanie dokumentu w celu zabrania go na inaugurację Trumpa został w czwartek (16) odrzucony ze względu na „możliwość próby uchylenia się”, ponieważ Bolsonaro jest celem śledztwa w związku z rzekomym udziałem przywódcy planu zamachu stanu w 2022 r. wyborów, których celem jest uniemożliwienie powrotu do władzy Luiza Inácio Lula da Silvy (PT). Z tego powodu skonfiskowano mu paszport i od lutego 2024 r. obowiązuje go zakaz opuszczania kraju.
Moraes podkreślił, że Bolsonaro wykazał już poparcie dla ucieczki skazanych, a obrona byłego prezydenta nie przedstawiła konkretnych dowodów potwierdzających oficjalne zaproszenie na ceremonię inauguracji. „Scenariusz, który wspierał nałożenie zakazu przebywania na terenie kraju wraz z dostarczeniem paszportów, w dalszym ciągu wskazuje na możliwość próby wymknięcia się oskarżonemu Jairowi Messiasowi Bolsonaro w celu uniknięcia zastosowania prawa karnego” – argumentowała STF minister.
Prokurator Generalny Republiki Paulo Gonet również sprzeciwił się prośbie, stwierdzając, że podróż nie jest pilna i służy interesom osobistym. Z kolei obrona Bolsonaro odwołała się od tej decyzji, argumentując, że nie ma dowodów na to, że naruszył obowiązujące przepisy.
Prawnicy byłego prezydenta podkreślali, że prośba o podróż była konkretna i konkretna i nie powodowała żadnych skutków prawnych uzasadniających odmowę. Ponadto prawni przedstawiciele Bolsonaro stwierdzili, że wzmianki byłego prezydenta o projekcie ustawy o amnestii nie należy interpretować jako lekceważenia prawa karnego. Były prezydent jest wielkim wielbicielem Trumpa i oświadczył, że jest podekscytowany, czując się „jak dziecko” zaproszeniem Republikanina na jego inaugurację w Stanach Zjednoczonych. W wiadomości opublikowanej w czwartek w serwisie X sklasyfikował także odpowiedź Moraesa jako „wielkie rozczarowanie”.
*Raport wyprodukowany przy pomocy sztucznej inteligencji
Opublikowane przez Carol Santos