Moment, w którym João Almeida pożegnał się z rywalizacjami, aby wygrać czwarty etap Basque Back
João Almeida znów zabłysnął na drodze, wygrywając czwarty etap powrotu do kraju Basque i obchodząc przewód ogólnej klasyfikacji-w tym wyścigu portugalskiego rowerzystki.
W wymagającym etapie 169,6 km między Beeasainem a Markiną-Xmeinem, rowerzysta z ZEA Emirates zaatakował 13 kilometrów od bramki, izolowali się z przodu i oparli się prześladowaniom ulubionej grupy. Po drodze przekroczył ostatnią liczbę górską, pierwszą kategorię i upadł, aby zmniejszyć cel w samotności.
W prześladowań znajdowały się takie nazwiska jak Alex Aranburu (Cofidis), Lenny Martinez (Groupama-FDJ) i Maximilian Schachmann (Souttal Quick-Step), które przybyły 28 sekund późno. Jednak to kolega z drużyny Isaac del Toro zdobył drugie miejsce na scenie, zapewniając również, że Schachmann nie dodał ważnych bonusów.
Dzięki temu zwycięstwu João Almeida prowadzi teraz generał z 30 sekundami przewagi nad Schachmannem i 38 sekundami na temat Florian Lipowitz (Red Bull – Bora). Oprócz żółtej koszulki Portugalczyka jest także nowym liderem klasyfikacji punktów.
W końcu João Almeida był zadowolony: „Jestem bardzo szczęśliwy, dziś czułem się dobrze. Dałem wszystko, co miałem. Chcę podziękować zespołowi za pracę. Ostatecznie nie czułem się w 100%, ale wystarczyło wygrać. Jutro i sobota będą bardzo ciężkie, ale teraz nadszedł czas, aby cieszyć się”.