„Moja jasność wraca”: Ludmilla Cavalcante emocy wyznawcy, narażając walkę z depresją
0
Ludmilla Cavalcante, wpływowy wpływ na cyfrowy, przeniosła swoje zwolenników we wtorek, dzieląc się filmem o swojej bitwie z depresją. Z podpisem „Depresja nie ma twarzy… ale dzisiaj widzę, że zostałem stemplowany na czole prośba o pomoc”, publikacja stała się popularna i wygenerowała falę wsparcia i empatii w sieciach społecznościowych.
Na filmie Ludmilla pojawia się z przygnębionym obliczem, głębokimi ciemnymi kółkami i zmęczonym wyrazem wyrazu. Powiedzenia „Śledź ze mną My My Brightness Coming Back”, pokazują blask wpływu, który powstaje wyprodukowany makijaż, wyprodukowany i z zupełnie inną aurą niż początkowa.
„Depresja nie ma twarzy… ale dzisiaj widzę, że na moim czole został stemplowany prośba o pomoc” / Zdjęcie: Reprodukcja
Publikacja głęboko odtwarzała swoich obserwujących, którzy wypełnili komentarze przesłaniami uczuć i uznania dla odwagi wpływowego, aby porozmawiać o tak wrażliwym motywie. „Jesteś bardzo silny”, napisał jeden z obserwatorów. Kolejny komentarz, który wyróżniał się, było: „Ile opowieści płacze i jak dobrze jest widzieć cię pięknie i uśmiechającym się”.
Z ponad 200 000 obserwujących, Ludmilla już w ostatnich miesiącach pomyślał o trudnych czasach, ale po raz pierwszy mówił bardziej bezpośrednio o cichym cierpieniu, z którym się spotkał. W poprzednich wywiadach zajęła się już znaczeniem poszukiwania profesjonalnej pomocy i utrzymania solidnej sieci wsparcia.
Pozytywna konsekwencja wideo wzmacnia znaczenie korzystania z sieci społecznościowych, a także przestrzeni do przyjęcia i świadomości. Wielu internautów zgłosiło, że zidentyfikowali się z przesłaniem i podziękowało szczerze i delikatny sposób, w jaki Ludmilla zbliżył się do zdrowia psychicznego.
Zobacz wideo
