Metalowy pierścień o wadze 500 kg spadł z kosmosu w wiosce na południu Kenii
Mieszkańcy regionu Makueni w południowej Kenii przeżyli pełne napięcia chwile, gdy z nieba spadł metalowy pierścień o wadze pół tony i średnicy 2,5 metra, powodując głośny huk. Pomimo uderzenia nie doszło do obrażeń ani szkód materialnych.
Kenijska Agencja Kosmiczna (KSA) podejrzewa, że obiekt jest pierścieniem oddzielającym od kosmicznego pojazdu nośnego. W oświadczeniu opublikowanym w serwisie społecznościowym
Po odkryciu metalicznego fragmentu obiektu kosmicznego w wiosce Mukuku w hrabstwie Makueni, Kenijska Agencja Kosmiczna wydała następujące oświadczenie. Przeczytaj więcej, aby poznać szczegóły zdarzenia, wstępne ustalenia i dalsze kroki.
— Kenia Agencja Kosmiczna (@SpaceAgencyKE)
Ten incydent uwydatnia rosnący problem śmieci kosmicznych. KSA ostrzegła przed ryzykiem, jakie stwarzają te szczątki, które zazwyczaj spadają na obszary niezamieszkane, ale czasami docierają do obszarów zaludnionych.
Upadek tego metalowego pierścienia na nowo ożywia debatę na temat międzynarodowej odpowiedzialności za gospodarowanie odpadami powstałymi w wyniku eksploracji kosmosu i konieczności zapobiegania możliwym tragediom.
W wiosce Mukuku w hrabstwie Makueni w Kenii spadł niedawno 500-kilogramowy metalowy przedmiot.
Kenijska Agencja Kosmiczna twierdzi, że obiekt prawdopodobnie stanowi pierścień oddzielający rakietę nośną i nie stwarza żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa.
— Al Jazeera English (@AJAngielski)