Meghan i książę Harry przeżywają wielki smutek: zmarł ważny członek ich rodziny!
Meghan Markle (43 l.) opłakuje śmierć swojego psa Guya. Na pokazała film ze swoim ukochanym beaglem, który jest pełen niepublikowanych wcześniej zdjęć rodzinnych. Księżna Sussex adoptowała psa ze stacji ratunkowej w Kanadzie. gdzie dali mu tylko kilka dni życia.
„Wyszłam za niego za mąż i zakochałam się. Nazywali go „małym chłopcem”, ponieważ był taki mały i delikatny, więc nazwałem go „Guy”. I był najlepszym chłopcem, jakiego dziewczyna mogła sobie wymarzyć” – napisała w sieci społecznościowej.
Beagle był z Meghan na wszystkich najważniejszych etapach jej życia – podczas kręcenia Kravaťáków, zaręczyn i kiedy została mamą. „Krótko przed moją przeprowadzką do Wielkiej Brytanii miał straszny wypadek, w wyniku którego przez kilka miesięcy przechodził operacje i nie mógł opuścić kliniki. Lekarze powiedzieli, że nigdy już nie będzie chodzić, ale doktor Noel Fitzpatrick powiedział, że przeżyje” – dodała.
„Mam taką nadzieję, ponieważ wielu z Was zobaczy teraz Guya w moim nowym serialu zrozumiesz, dlaczego jestem tak zdruzgotany jego stratą. Myślę, że możesz go nawet trochę kochać. Wypłakałam zbyt wiele łez, żeby je zliczyć. Ten rodzaj łez, który sprawia, że wchodzisz pod prysznic z nadzieją, że bieżąca woda na Twojej twarzy w jakiś sposób pomoże Ci ich nie czuć lub udawać, że ich nie ma. Ale oni są. I to też jest w porządku. Dziękuję za lata bezwarunkowej miłości, mój słodki chłopcze” Meghan skończyła.