Mąż chce rozwodu z powodu zdjęć znalezionych w telefonie żony: co zrobiła
„Nigdy nie mieliśmy większych problemów. Jest wspaniałą mamą i przez te wszystkie lata była wspaniałą partnerką” – napisał w serwisie Reddit.
Ale kilka nocy temu przeglądał zdjęcia ich syna na jej telefonie, kiedy znalazł album ze swoim imieniem.
W środku było 9 631 zdjęć, na których spał.
Kontynuował: „Nigdy mi o tym nie powiedziała i nigdy nie wysłała mi ani jednego zdjęcia.
Po prostu pokazują mnie śpiącego pod różnymi kątami.
Tak się boję i nie wiem, jak dalej postępować. Pokłóciłem się z nią o zdjęcia, a ona tylko się wściekła, że mam jej telefon i niczego nie wyjaśniła.
Czuję się bardzo zraniony i niekomfortowo śpiąc obok niej.
Czuję, że nie mogę dłużej być z tą osobą”.
Zapytał użytkowników Reddita: „Co powinienem zrobić? To dziwne, prawda? A może przesadzam, by wziąć rozwód po znalezieniu tysięcy zdjęć, na których śpię w telefonie mojej żony?”.
W odpowiedzi, komentując jego post, jeden z użytkowników napisał:
„Dla niektórych to dziwne. Niektórzy uważają to za słodkie. Wygląda na to, że jest w tobie zakochana po uszy, albo to szalony fetysz, albo jedno i drugie.
Myślę, że naprawdę powinieneś porozmawiać z nią tak, jak robią to małżeństwa, a przynajmniej powinieneś. A potem podjąć decyzję”.
Inny użytkownik dodał:
„Myślę, że tak musi czuć się mój pies, ponieważ mam mniej więcej tyle samo zdjęć jej śpiącej”.
Tymczasem trzecia osoba zauważyła:
„To dziwne, ale dziwne jest też spieszenie się z rozwodem z tego powodu. Trzeba to przedyskutować”.