Ostatnie posty

Matka myślała, że syn († 13) jest tylko przeziębiony: Ale kilka miesięcy później zmarł!

Chłopiec o imieniu Jake Swinscoe zmarł na rzadką chorobę, którą jego matka pomyliła z katarem siennym. Okazuje się, że zatkany nos i łzawiące oczy były wskaźnikiem poważnej formy raka, który dotyka młodych ludzi w jego wieku. Rodzina zauważyła jednak, że chociaż chłopiec ostatecznie przegrał walkę z chorobą, dzielnie walczył z nią przez kilka miesięcy.

W czerwcu 2023 roku Lynsey, matka 13-letniego Jake’a, zauważyła, że jej syn jest chory. Jednak objawy nie potraktowała ich poważnie, myśląc, że to katar sienny.. „Miał zatkany nos i łzawiące oczy, a ponieważ było lato, uznałam, że to nic strasznego. Wcześniej nie miał nic takiego wcześniej, więc podałam mu leki przeciwhistaminowe, które pomogły.,” powiedziała.

Pierwszym poważnym zmartwieniem był jednak powrót ojca Jake’a, Adama, ze służby wojskowej. Mężczyzna miał natychmiast zauważył, że jego syn się zmienił. „Kiedy zobaczył go trzy tygodnie później, zauważył, że nasada jego nosa była nieco spuchnięta. Ponieważ Jake i ja spędzaliśmy z nim dużo czasu, nie miałem okazji zobaczyć tej stopniowej zmiany, zwłaszcza że on sam jej nie widział,” dodała.

Ojciec jej 13-letniego chłopca zabrał ich więc do lekarza, który wysłał ich bezpośrednio na tomografię komputerową. To jednak ujawniło coś bardzo szokującego. Okazało się, że Jake miał w czaszce masę wielkości jajka. „Uciskała jego mózg, powodując objawy podobne do kataru siennego” – wyjaśniła jego matka.

To odkrycie zaskoczyło nawet samych lekarzy, więc postanowili przenieść chłopca na oddział intensywnej terapii w szpitalu uniwersyteckim w Southamptongdzie przebywał przez dwa tygodnie. Okazało się, że ze względu na lokalizację, masa nie mogła zostać usunięta chirurgicznie, więc Jake musiał przejść chemioterapię ratunkową.

Testy wykazały jednak, że cierpi na niezwykle rzadką i agresywną formę raka zwaną mięsakiem prążkowanokomórkowym pęcherzyków płucnychktóry szybko rozprzestrzenił się na węzły chłonne. Jest to rodzaj raka tkanek miękkich, który dotyka głównie nastolatków i młodych dorosłych. „Powiedzieli nam, że Jake ma 20 procent szans na przeżycie w ciągu najbliższych pięciu lat,” wyjaśniła jego 41-letnia matka.

Jake przeszedł dziewięć cykli intensywnej chemioterapii, podczas której stracił włosy. Następnie spędził sześć tygodni na terapii wiązką protonów i miał częste transfuzje krwi. „Był sportowcem, wielkim fanem wyścigów samochodowych i uwielbiał aktywność na wodzie. To było smutne widzieć go nie czuł się dobrze i brakowało mu jego ulubionych zajęć, ale był zdeterminowany, by poprawić swoje zdrowie” – zauważyła matka.

Kilka miesięcy później rezonans magnetyczny ujawnił obiecujące wieści. Okazało się, że masa zmniejszyła się, a stan chłopca poprawiał się. Jednak w marcu 2024 r. rodzina otrzymała bardziej druzgocące wyniki. Skan wykazał, że guz Jake’a zniknął, rak rozprzestrzenił się na rdzeń kręgowy i płyn wokół mózgu..

„Kiedy dowiedział się, że lekarze nie mogą nic zrobić, pogodził się z tym. Postanowił nie poddawać się dalszemu leczeniu. Przyłapałem go nawet na planowaniu pogrzebu. Gdybym miał byłbym na jego miejscu, nie poradziłbym sobie z tym tak spokojnie„, powiedziała Lynsey. Wreszcie, w kwietniu 2024 r., pojawił się ostatni gwóźdź do trumny. „Byliśmy w restauracji, kiedy mój Jake powiedział, że nie czuje się dobrze, więc wróciliśmy do domu. Od tego momentu jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył i 11 dni później zmarł” – dodała matka.

Odwaga Jake’a nie pozostała jednak niezauważona. Organizacja charytatywna Little Troopers, która wspiera dzieci-żołnierzy w brytyjskich siłach zbrojnych, przyznała mu tytuł Żołnierza Miesiąca w uznaniu jego odwagi.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.