Ostatnie posty

Masowe zwolnienia w Kłajpedzie: dziwna historia biznesowa

Nieaktywna od kilku lat spółka została postawiona w stan upadłości wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłajpedzie, który wszedł w życie 4 lipca, na wniosek Sodry, której spółka jest winna około 80 tys. euro z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne pracowników.

11 lipca firma zajmująca się transportem i spedycją towarów powiadomiła Urząd Pracy, że zwalnia wszystkich 140 pracowników, z których 139 to kierowcy.

W zeszłym tygodniu Lumifast poinformował Urząd Pracy, że zwalnia 139 kierowców.

Serwis powiedział „Western Express”, że 131 ze zwolnionych kierowców to obywatele państw trzecich.

Kierowcy uciekli po porzuceniu samochodów

Lumifast, który złożył swoją obronę do sądu w momencie wszczęcia postępowania upadłościowego, sprzeciwił się postępowaniu upadłościowemu. Argumentowała, że znajduje się w trudnej sytuacji finansowej i ma problemy z powodu ścigania spółki i jej dyrektora za wprowadzające w błąd informacje o rzekomo dużych długach wobec państwa i możliwych przestępstwach.

Według spółki, to właśnie z powodu takich nieprawdziwych informacji jej pracownicy, obawiając się, że nie otrzymają wynagrodzenia, zaczęli zostawiać swoje samochody w drodze za granicę do czasu otrzymania zapłaty, a jej partnerzy biznesowi masowo przestali płacić za świadczone usługi.

„Według Lumifast, klienci byli jej winni ponad 720 000 euro, a policja w Kłajpedzie została powiadomiona o nękaniu menedżera i firmy, ale odmówiła wszczęcia dochodzenia przedprocesowego.

Firma twierdzi również, że przed Sądem Rejonowym w Kłajpedzie toczy się również sprawa cywilna o zaprzestanie praktyk nieuczciwej konkurencji i odszkodowanie, ale nie została jeszcze rozpatrzona.

Zdjęcie Pixabay. Firma wyjaśniła przed sądem, że wprowadzające w błąd informacje rozpowszechniane przez konkurentów spowodowały, że kierowcy za granicą przestali pracować po pozostawieniu swoich pojazdów na poboczu drogi.

Monika Vismantė, przedstawiciel sądu, potwierdziła „Vakarų ekspres”, że pozew o nieuczciwą konkurencję został złożony przez firmy transportowe zarejestrowane w rejonie Kłajpedy i Radziwiliszek.

Do listy problemów Lumifast dołączył fakt, że w styczniu z firmy odszedł główny księgowy i do tej pory nie znaleziono nowego. A ciąża i zwolnienie lekarskie dyrektora tymczasowo utrudniły zarządzanie i kontrolę firmy.

Ponadto, gdy konkurenci wzywali pracowników, którzy nie otrzymywali swoich wynagrodzeń, aby wnieśli swoje skargi do komisji sporów pracowniczych, ponad 30 pracowników zrobiło to w tym samym czasie.

Antanas Radavičius, wyznaczony przez sąd na syndyka masy upadłościowej firmy, potwierdził „Vakarų ekspres”, że Lumifast nadal jest winien swoim byłym pracownikom, ale jeszcze nie wiadomo ile.

„Nie mam jeszcze żadnych danych nominalnych”, powiedział.

W tym czasie urząd pracy zakazał firmie zatrudniania obcokrajowców ze względu na przypadek nielegalnej pracy zidentyfikowany przez Państwową Inspekcję Pracy.

„Służba Zatrudnienia uchyliła wszystkie ważne decyzje wydane spółce dotyczące zgodności pracy cudzoziemca z potrzebami litewskiego rynku pracy. Powodem tego jest prawomocna kara za zezwolenie na nielegalną pracę” – czytamy w komentarzu.

Kiepska firma

Pomimo wszystkich swoich kłopotów, Lumifast postrzega siebie jako rentowną firmę, zgodnie z orzeczeniem sądu.

„Pozwany oświadcza, że nie jest niewypłacalny. Spółka faktycznie rozpoczęła działalność gospodarczą dopiero w 2023 r., więc jej roczny obrót w wysokości około 3 mln EUR daje powody, by sądzić, że ma rentowność handlową, a odzyskane należności zostaną wykorzystane na spłatę pracowników i Sodry. Spółka jest rentowna, to znaczy prowadzi komercyjną działalność gospodarczą, która pozwala jej działać z zyskiem i wywiązywać się ze swoich zobowiązań w przyszłości, zgodnie z zamówieniami” – czytamy w orzeczeniu z 24 maja.

Sąd uznał jednak, że Lumifast jest niewypłacalny – jego długów nie można uznać za rzeczywiste aktywa, a jego całkowity majątek wynosił zaledwie 400 euro.

„W ocenie Sądu powyższe okoliczności dają podstawę do stwierdzenia, że pozwany nie jest w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych w terminie ich wymagalności, a zobowiązania pozwanego przekraczają wartość jego majątku, co daje podstawę do stwierdzenia niewypłacalności” – czytamy w postanowieniu.

Spółka nie przedłożyła żadnych ustawowych sprawozdań finansowych odzwierciedlających jej rzeczywiste wyniki w ubiegłym i bieżącym roku.

Adres – w mieszkaniu

Według Centrum Rejestrów, w listopadzie 2022 r. spółka Lumifast została założona w stolicy przez wileńską firmę świadczącą usługi w zakresie tworzenia spółek, a wkrótce na jej czele stanął mieszkaniec Kłajpedy, który kontrolował prawie połowę udziałów spółki, a resztę posiadał cudzoziemiec.

Około miesiąca po założeniu spółki zmieniono jej adres – została zarejestrowana w bloku mieszkalnym przy ulicy Mogiliovo, a następnie w siedzibie innej spółki przy ulicy Liepų.

Pracy dla kierowców nie brakuje

Jurgis Kovas, szef Biura, firmy zajmującej się rekrutacją i selekcją personelu działającej w Kłajpedzie, twierdzi, że w sektorze transportu brakuje kierowców, więc znalezienie nowej pracy dla zwolnionych nie powinno być trudne.

„Sektor transportowy na Litwie zatrudnia około 80 000 kierowców, więc zwolnienie 140 kierowców w kontekście całego sektora nie jest znaczące, a ponieważ brakuje tych pracowników, jest prawdopodobne, że inne firmy w sektorze z łatwością „wchłoną” tych kierowców” – powiedział Jurgis Kovas w wywiadzie dla „Vakarų ekspres”.

W podobnych przypadkach, powiedział, zwolnieni pracownicy otrzymują odszkodowanie i nie spieszą się ze znalezieniem nowej pracy, zwłaszcza jeśli zostali zwolnieni latem, zgodnie z doświadczeniem firmy.

„Z tego, co widzieliśmy w przypadku masowych zwolnień w zawodach fizycznych, otrzymują oni odprawę. Często zdarza się, że pracownicy są nawet zadowoleni z tej sytuacji, ponieważ mają wolny czas do spędzenia, zwłaszcza latem, i decydują się spędzić czas z rodziną, poświęcić czas na inne potrzeby i odłożyć poszukiwanie pracy na później – to nasze wspólne doświadczenie” – powiedział Kovas.

Według Służby Zatrudnienia, niektórzy ze zwolnionych pracowników już pracują w innej firmie świadczącej usługi transportowe w Kłajpedzie, a Służba Zatrudnienia jest gotowa pomóc innym osobom, które straciły pracę w Lumifast.

„Według naszej najlepszej wiedzy, pracownicy administracyjni Lumifast otrzymali już inne miejsca pracy i zostali przeniesieni do Ftrans. W najbliższym czasie do szefa firmy zostaną wysłane informacje o usługach świadczonych przez Służbę Zatrudnienia, które zostaną udostępnione innym zwolnionym pracownikom” – poinformowała Służba w komentarzu dla „Vakarų ekspres”.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.