Martín Anselmi musiał poczekać, aby powitać Ranieri w Posto FC Porto – Rome
Pod koniec gry między FC Porto i Rzymem, który zakończył losowanie 1-1, Martín Anselmi musiał przejść kilka metrów, aby móc powitać Claudio Ranieri. Spotkanie, rozgrywane na stadionie Dragon, było naznaczone krytyką ze strony trenera Romów do zespołu sędzia.
Ranieri był niezadowolony, wskazując na liczbę wyświetlanych kart i kolejne przystanki w grze z powodu fauli i asyst medycznych. Jednak Martín Anselmi bronił decyzji sędziego, wyjaśniając, że wszystkie żółte karty były odpowiednio uzasadnione na bardzo spornym spotkaniu.
Anselmi, trener Porto, musiał czekać na Ranieri😅
– BNB (@Prongabancada)
Pomimo krytyki zgodność między dwoma technikami na końcu symbolizowała wzajemny szacunek po intensywnej grze.