Ostatnie posty

Mantas Knystautas: „W pokojach jest gorąco, a łóżka nie są takie same jak w domu, ale atmosfera olimpijska jest dobra”.

Pierwsza walka Mantasa w Paryżu była naprawdę inspirująca – w ósmym finale zawodnik z Kłajpedy pokonał Marokańczyka Oussama Assada, brązowego medalistę Mistrzostw Afryki 2022, 9-0 przed czasem (w mniej niż 2 minuty).

Knystautas nie pozostawił tutaj swojemu przeciwnikowi żadnych szans – najpierw zdobył punkt, a później wykonał jeszcze 4 rolki.

Na przeszkodzie stanęła dziwna zasada

Tego samego dnia, w ćwierćfinale, musiałem zmierzyć się z Chińczykiem Lingze Mengiem.

Po raz kolejny Knystaut był aktywny i zdobył 1 punkt, gdy sędziowie dali mu ostrzeżenie za pasywność.

Zawodnik z Kłajpedy zdecydował się zaatakować Lingze Menga na parkiecie, ale nie powiększył przewagi.

Jeśli sędziowie przyznają ostrzeżenie za pasywność jednemu zawodnikowi w pierwszej rundzie, zgodnie z niepisanymi zasadami, ten sam los prawie nieuchronnie spotyka drugiego zawodnika w drugiej rundzie. Knystautas próbował tego uniknąć, atakował, ale nie przekonał sędziów i otrzymał ostrzeżenie.

Wynik się wyrównał – 1:1. Przez resztę czasu Kino się bronił. Nic więcej nie musiał robić, bo zgodnie z trudną do wytłumaczenia zasadą, w przypadku remisu wygrywa zawodnik, który zdobędzie punkt w drugiej partii.

Mantas nie był w stanie przełamać obrony Kina i podjąć aktywnych działań.

„Mantas walczył naprawdę dobrze – był bliski zwycięstwa. Takie są zasady wrestlingu, nic nie można zrobić. W każdym razie Mantas dał z siebie wszystko, naprawdę się nie oszczędzał” – powiedział „Western Express” Artūras Ševelkovas, pierwszy trener Mantasa Knystautasa.

Był zadowolony, że jego podopieczny wziął udział w swoich drugich igrzyskach olimpijskich.

„W Tokio Mantas był dziesiąty, a tutaj w Paryżu, według moich obliczeń, może mu się udać utrzymać siódme lub ósme miejsce. W końcu na Igrzyskach Olimpijskich ósemka to dobre osiągnięcie, które wiąże się z nagrodą.

Będziemy nadal pracować i przygotowywać się, a może trzeci raz na igrzyskach olimpijskich będzie inny. Przyszłość pokaże”, powiedział Shevelkov.

Prawdą jest, że gdyby wspomniany wcześniej Chińczyk Lingze Mengu dotarł do finału, utorowałoby to Mantasowi drogę do dalszej walki o brązowy medal w turnieju pocieszenia.

Niestety Chińczyk w półfinale przegrał z Kubańczykiem Jasmaniasem Acostą Fernandesem z Chile podobnym wynikiem 1:1.

Dla przypomnienia, Knystautas dowiedział się o wyjeździe do Paryża dopiero nieco ponad tydzień temu.

Droga do Paryża stanęła przed Knystautem otworem ze względu na zawieszenie tunezyjskiego zapaśnika Amine Guenichiego za stosowanie dopingu.

Przemyślenia z Paryża

„Vakarų ekspres” udało się skontaktować telefonicznie z M. Knystautasem, aby porozmawiać o atmosferze i wrażeniach z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

„W pokojach jest gorąco, a łóżka nie są takie same jak w domu, ale atmosfera w wiosce olimpijskiej jest dobra. W domu też mieszkam bez klimatyzacji, więc szybko się przystosowałem”, uśmiechnął się zapaśnik.

Porównał Igrzyska Olimpijskie w Tokio i Paryżu.

„Tutaj, w Paryżu, nastrój jest zupełnie inny. W Tokio w 2021 roku było zupełnie inaczej z powodu pandemii, musiałem iść tylko do hali zapaśniczej, stołówki i to wszystko, ale tutaj będę mógł kibicować innym sportowcom i oglądać różne zawody. Zostaję do zakończenia Igrzysk Olimpijskich, więc będę mógł spacerować po Paryżu”, powiedział mieszkaniec Kłajpedy.

Zapytany, jakie emocje odczuwa po walkach, Knystautas powiedział: „Nie straciłem ani jednego punktu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, walczyłem tak mocno, jak tylko mogłem, ale takie są zasady zapasów.

Jestem spokojny, bo dałem z siebie wszystko. Przecież jeszcze tydzień temu byłem w domu, nawet nie wiedziałem, że jadę do Paryża, a przyjechałem tu dopiero w piątek.

Kiedy masz takie niuanse, nie powinieneś oczekiwać cudów.

Miło jest być na Igrzyskach Olimpijskich drugi raz z rzędu, być wśród najlepszych sportowców na świecie, czuć tę atmosferę” – powiedział Knystautas.

LTOK.lt fot. ZESPÓŁ WSPIERAJĄCY. Mantas Knystautas będzie w Paryżu do zakończenia Igrzysk Olimpijskich i powiedział, że pojedzie na zawody, aby wspierać Litwinów.

Fatalne ogłoszenie w gazecie

Co ciekawe, dziennik „Vakarų ekspres” również przyczynił się do rozpoczęcia sportowej podróży Knystautasa.

„Pewnego dnia mój tata przeczytał ogłoszenie w gazecie codziennej „Vakarų ekspresas”, że wybierane są nowe grupy zapaśników. W ten sposób zachęcił mnie i mojego brata do trenowania zapasów.

To był początek mojej drogi. Gdyby nie wasza gazeta, być może nawet nie zająłbym się tym sportem”, uśmiecha się olimpijczyk M. Knystautas.

30-letni zapaśnik wielokrotnie wygrywał mistrzostwa Europy kadetów, juniorów i młodzieżowców, może pochwalić się nie tylko trzecim miejscem na mistrzostwach świata do lat 23, ale także na mistrzostwach dorosłych, a także tytułem wojskowego mistrza świata.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.