Ostatnie posty

Manchester United pokonał Arsenal po rzutach karnych i awansował do Pucharu Anglii

Zakwalifikowała się do kolejnej fazy Pucharu Anglii. W niedzielne popołudnie Arsenal zmierzył się z Czerwonymi Diabłami w ważnym meczu trzeciej fazy Pucharu Anglii na stadionie Emirates w Londynie. Pojedynek w regulaminowym czasie zakończył się wynikiem 1:1 i do kolejnej fazy Manchesteru awansował po rzutach karnych. Bramki w tym meczu zdobyli Bruno Fernandes (Manchester United) i Gabriel Magalhães (Arsenal).

W pierwszej połowie zespoły nie miały wielu okazji. Zespół lepiej kontrolował początkową fazę, częściej posiadał piłkę i zmieniał się w ofensywie, jednak nie był w stanie tak bardzo zagrozić bramce Bayindira, najlepszą okazję stworzyły nogi Brazylijczyka Gabriela Martinelliego, który otrzymał ją od Gabriela Jesusa, wtargnął na pole karne i strzelił gola lewą nogą, jednak bramka nie została uznana ze względu na spalonego. Warto pamiętać, że mecz nie ma wspomagania VAR-u.

W 36. minucie pierwszej połowy . Podczas akcji Brazylijczyk próbował odebrać piłkę Bruno Fernandesowi, co skończyło się kontuzją. Brazylijczyk czuł się na boisku już w 29. minucie po kłótni z Lisandro Martínezem. Jeśli to się potwierdzi, będzie to druga kontuzja napastnika, który miał już problemy z pachwiną w tym sezonie.

W drugiej połowie, już po sześciu minutach, wynik dla Czerwonych Diabłów otworzył Portugalczyk Bruno Fernandes po zabójczym kontrataku prowadzonym przez Garnacho. Odwrócił losy meczu i trafił Bruno Fernandesa, który trafił za pierwszym razem. W wieku 15 lat lewy obrońca Dalot otrzymał swoją drugą żółtą kartkę i został wyrzucony z boiska za faul na Merino. Dwie minuty później Gabriel Martinelli dośrodkował w pole karne, Bayindir słabo wybił piłkę, a Gabriel Magalhães strzelił po raz pierwszy i wyrównał. W wieku 23 lat Arsenal przyznał rzut karny. Po zamieszaniu na boisku Ödegaard uderzył w róg, a Bayindir złapał piłkę. Kanonierowie byli jeszcze co najmniej trzy razy zagrożeni bramką Manchesteru United, a to za sprawą Rice’a i Havertza.

W dogrywce Arsenal nadal radził sobie lepiej, ale nie był w stanie wywrzeć presji na United tak, jak to miało miejsce w drugiej połowie. Najlepsze okazje mieli Kanonierzy, grając z Rice’em i Trossardem, ale nie byli w stanie zwiększyć wyniku. W przypadku Manchesteru United Zirkzee dobrze spisał się, ale Raya dobrze obronił.

Po rzutach karnych Bruno Fernandes, Diallo, Yoro, Lisandro Matínez i Zirkzee przeszli do Manchesteru United. Ödegaard, Rice i Partey przeszli do Arsenalu. Havertz grał dla Kanonierów.

source

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.