Mały samolot rozbił się nagle: zgłaszają jedną ofiarę, tragedia podlega dochodzeniu
Przynajmniej jedna osoba zmarła podczas upadku małego samolotu z sześcioosobową załogą w Nowym Jorku w USA. Według raportu AP TASR informuje o tym.
Dwupastroskalne samoloty Mitsubishi MU-2B rozbiły się na otwartym polu w pobliżu Copake w pobliżu granicy ze stanem Massachusetts. Został skierowany na lotnisko w pobliżu Hudson w Nowym Jorku, powiedział biuro szeryfa okręgowego. Natychmiast było jasne, czy zmarł, czy ktoś inny również doznał obrażeń, czy też spowodował spadek samolotu.
Według biura szeryfa siły ratunkowe skomplikowały śnieg i błoto. W momencie wypadku pogoda była przede wszystkim nieznacznie pogoda z niebo pochmurnym, a wiatr wpływa do 41 kilometrów na godzinę.