Magazyn ropy płonie w Rosji po ataku ukraińskiego drona
Po prawie sześciu godzinach pożar został ugaszony.
Skład ropy naftowej w rosyjskim regionie Rostowa stanął w sobotę w płomieniach po ataku ukraińskiego drona, powiedział tamtejszy gubernator Wasilij Gołubiew. „Według wstępnych danych, nie było ofiar ani rannych. Pożarowi przypisano poziom 3”, napisał Gołubiew w sieci Telegram, dodając, że pożar wybuchł około 4 rano czasu lokalnego i pochłonął obszar około 200 metrów kwadratowych. TASR informuje o tym na podstawie doniesień AFP i Reuters.
Tymczasem rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że jego siły zestrzeliły cztery ukraińskie drony – dwa w Rostowie, jeden w regionie Biełgorodu sąsiadującym z Ukrainą i jeden w Kursku, donosi AFP.