Macaulay Culkin zagra w i tak już niezwykle popularnej serii / Kolejny film Christophera Nolana staje się jeszcze bardziej ekscytujący / „Assassin’s Creed” zapowiada powrót do początków serii
Znany amerykański aktor Macaulay Culkin zagra w niezwykle popularnym serialu science-fiction na Amazon Prime, reżyser Christopher Nolan pozyskał dwa kolejne czołowe nazwiska Hollywood do swojego następnego filmu, podczas gdy w branży gier wideo szykuje się wielki restart ukochanej serii „Assassin’s Creed”. W tym weekendowym Nerd Alercie można również przeczytać o nadchodzącej serii „Mass Effect”, która została oficjalnie potwierdzona, nowym filmie fabularnym „The Fly” oraz przełożeniu gry, która miała być konkurentem dla znacznie bardziej popularnego „The Sims”.
Macaulay Culkin zagra w popularnym już serialu
Serialowa wiadomość tygodnia pochodzi ze specjalistycznej strony internetowej poświęconej kinu, która za pośrednictwem źródeł dowiedziała się, że Macaulay Culkin dołączy do obsady serialu Fallout na Amazon Prime w drugim sezonie. Po tym, jak Deadline opublikował tę wiadomość na wyłączność, magazyn niezależnie potwierdził ją z własnych źródeł. Mówimy tu o dwóch największych na świecie serwisach informacyjnych specjalizujących się w branży rozrywkowej, więc informacje są tak dobre, jak solidne, nawet jeśli nie zostały oficjalnie potwierdzone przez dział filmowy Amazon lub 44-letniego aktora.
Tak, właśnie tyle czasu minęło, odkąd stał się znany światu dzięki swoim filmom Home Alone. Jeśli chodzi o rolę, jaką odegra w serialu, Deadline dowiedział się, że zagra postać typu „szalonego geniusza”, podczas gdy Variety zauważa, że rola będzie powracająca, więc Culkin nadal nie będzie wśród głównej obsady nowego sezonu. Fallout. To w tej chwili wszystkie informacje. Kolejną tajemnicą jest to, kiedy może pojawić się nowy sezon Fallouta, biorąc pod uwagę, że pierwszy został udostępniony strumieniowo na Amazon Prime Video w kwietniu tego roku.
Dziennikarze spekulują jednak, że nie zobaczymy go wcześniej niż na początku 2026 roku, co najprawdopodobniej będzie rozczarowaniem dla fanów serii sci-fi. Jest to jednak tempo, w jakim obracają się koła w Hollywood, jeśli chodzi o produkcję seriali, więc naprawdę byłoby (miłą) niespodzianką, gdybyśmy mogli zobaczyć go wcześniej. Dla tych, którzy przegapili, fabuła serialu rozgrywa się 200 lat po wojnie nuklearnej, która zniszczyła Stany Zjednoczone i obraca się wokół postaci Lucy MacLean, granej przez aktorkę Ellę Purnell.
MacLean, która została wychowana w podziemnym bunkrze, aby chronić ją przed promieniowaniem, wychodzi na zewnątrz, aby spróbować uratować swojego ojca (granego przez Kyle’a MacLachlana) po tym, jak został uprowadzony przez najeźdźców ze świata zewnętrznego. Film oparty na serii gier wideo o tej samej nazwie, Fallout odniósł ogromny sukces na Amazon Prime od czasu swojej kwietniowej premiery, z 65 milionami unikalnych wyświetleń w ciągu pierwszych 16 dni po premierze i stał się drugim najczęściej oglądanym serialem w historii platformy streamingowej, po Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy, serial w historii.
Seria Mass Effect oficjalnie potwierdzona
A także Amazon Prime był w centrum innych ważnych wiadomości serialowych w tym tygodniu, a Variety ujawniło wyłącznie w czwartek, że seria Mass Effect jest w trakcie prac w MGM Studios Amazona, plotkowanym oddziale filmowym firmy założonej przez Jeffa Bezosa. Tym razem Amazon oficjalnie potwierdził tę informację największemu serwisowi internetowemu specjalizującemu się w branży gier wideo. Dlaczego IGN? Ponieważ, jak bez wątpienia wiedzą gracze, jest to kolejny serial, który zaadaptuje ukochaną serię gier wideo science fiction do streamingu.
Dla tych, którzy nie znają gier, historia Mass Effect rozgrywa się w odległej przyszłości, w której ludzkość i kilka obcych cywilizacji skolonizowało galaktykę, wykorzystując technologię pozostawioną przez zaawansowane cywilizacje prekursorskie. Sprawy przybierają zły obrót, gdy znikąd w galaktyce pojawia się tajemnicza siła zwana „Żniwiarzami”, pozornie kontaktująca się z potężnymi cywilizacjami z przeszłości, które zniknęły. Fabuła Mass Effect zostanie napisany przez amerykańskiego scenarzystę Daniela Caseya, znanego m.in. z 10 Cloverfield Lane, Kin oraz F9. Będzie on również producentem wykonawczym.
Wśród producentów znajdzie się Michael Gamble, główny deweloper gry Mass Effect 5oraz Avi Arad, izraelsko-amerykański filmowiec, który pracuje również nad filmem akcji na żywo The Legend of Zeldakolejne przejście popularnej serii gier wideo do świata kina. Chociaż oficjalnie potwierdził, że seria Mass Effect jest w przygotowaniu, Amazon Prime nie dał żadnych wskazówek, kiedy może się pojawić. Może to być frustrujące, ale nie tak frustrujące, jak fakt, że BioWare, twórca gier Mass Effectpotwierdził i od tamtej pory nie ogłosił niczego nowego.
Trwają prace nad nowym filmem „The Fly”.
Przechodząc od seriali telewizyjnych do filmów, na początku tego tygodnia dowiedzieliśmy się, że 20th Century Studios i Chernin Entertainment pracują nad nowym filmem The Fly („The Fly”). Tak, to jest to The Fly Film z 1986 roku w reżyserii Davida Cronenberga, który do dziś utrzymuje Jeffa Goldbluma na szczycie listy najpopularniejszych aktorów wśród zagorzałych fanów sci-fi/horrorów. Jednak źródła, na które powołuje się magazyn i inni, twierdzą, że nie będzie to „remake” kultowego filmu wydanego 38 lat temu. Obiecano nam coś nowego, ale wciąż w uniwersum stworzonym przez Cronenberga.
Co to będzie oznaczać, dopiero się okaże. Fakt pozostaje faktem The Fly którego nie będzie Fly oryginał z innym opakowaniem zostanie wyreżyserowany przez amerykańskiego filmowca Nikyatu Jusu. Jest to nazwisko, które niewiele mówi ogółowi społeczeństwa, ale które jest wysoko w Hollywood po tym, jak jej nadprzyrodzony horror, który był także jej debiutem fabularnym w 2022 roku, został wysoko oceniony przez krytyków. Tak bardzo, że zdobyła nawet Główną Nagrodę Jury na tegorocznym Festiwalu Filmowym Sundance. Nikyatu Jusu napisze również scenariusz do nowego filmu.
To również interesujący szczegół, biorąc pod uwagę, że oryginalny film Cronenberga oparty był na opowiadaniu francusko-brytyjskiego pisarza George’a Langelaana z 1957 roku, jako prawie zapomnianym, które ukazało się rok później. Dla mnie zapowiedź nowego filmu dała mi poczucie Déjà vu, ponieważ napisałem w kolumnie Nerd Alert, że zwiastun nowego filmu The Substance z Demi Moore w roli głównej zdaje się przelotnie oddawać hołd w minucie 01:33 zgadnijcie komu? Dopóki nie dowiemy się więcej o nowym The Fly, zostawiam tutaj zwiastun filmu z Demi Moore, ponieważ przynajmniej mamy datę premiery w rumuńskich kinach: 10 stycznia 2025 r., zgodnie z .
Kolejny film Christophera Nolana staje się jeszcze bardziej ekscytujący
Minął ledwie miesiąc odkąd szefowie Universal Pictures ujawnili, że przekonali Christophera Nolana do nakręcenia nowego filmu dla legendarnego studia, a sprawy zaczynają nabierać kształtu. Warto przypomnieć, że będzie to drugi film Nolana dla Universal, po mega sukcesie filmu fabularnego Oppenheimer w zeszłym roku i zerwanie współpracy z Warner Bros. Brytyjski filmowiec najwyraźniej wciąż nie pogodził się z faktem, że Warner Bros. zdecydowało się udostępnić swoje filmy o pandemii bezpośrednio w streamingu, z czym się nie zgadza. Powtarzał to wielokrotnie.
Po ogłoszeniu w zeszłym miesiącu, Universal ujawnił dwie rzeczy: że planuje wydać nowy film Nolana 17 lipca 2026 roku oraz że nie zabraknie w nim Matta Damona, z którym Nolan właśnie pracował przy filmie Oppenheimeroprócz jego uznanych Interstellar z 2014 roku. W zeszłym miesiącu dowiedzieliśmy się również, że Tom Holland, znany z roli Petera Parkera / Spider-Mana w serii Marvela, zagra również w nadchodzącym filmie fabularnym Nolana. Według doniesień, do obsady nadchodzącego filmu Universal dołączyły teraz Zendaya i Anne Hathaway.
Dla Zendayi, prawdopodobnie najgorętszej młodej aktorki Hollywood, będzie to kolejna główna rola po filmach Denisa Villeneuve’a. Dla Hathaway, zdobywczyni Oscara i Złotego Globu za film Les Misérables w 2013 roku, będzie drugą współpracą z Nolanem po Mroczny Rycerz Powstaje (Niezależnie od tego, jakie inne nazwiska dołączą do obsady, mamy już absolutnie topową obsadę, podobnie jak w przypadku Oppenheimer. W zeszłorocznym filmie wystąpił Nolan, a także Robert Downey Jr. i Cillian Murphy.
Pełnometrażowy film o „ojcu” bomby atomowej odniósł również ogromny sukces komercyjny, zarabiając prawie miliard dolarów, przekraczając nawet „najśmielsze” oczekiwania, jak lubią mawiać Amerykanie. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie sądzę, aby przesadą było stwierdzenie, że jego kolejny film fabularny jest ekscytujący, nawet jeśli nie wiemy jeszcze, o czym do cholery będzie. Jak dotąd hollywoodzkie serwisy dowiedziały się jedynie, że scenariusz filmu będzie oryginalny, napisany przez samego Nolana, a jego historia najwyraźniej nie będzie osadzona we współczesności.
Spodziewany konkurent „The Sims” już za nami
W wiadomościach dotyczących gier wideo ten tydzień przyniósł nam złe, choć przewidywalne, wiadomości. Południowokoreańskie studio Krafton, deweloper stojący za tytułem z gatunku battle royale, potwierdziło, że inZOI, konkurent The Sims, zostanie wydany. The Sims z hiperrealistycznym „wyglądem” w silniku graficznym Unreal Engine 5, nie zostanie wydana w tym roku. gra w listopadzie ubiegłego roku, z obietnicą, że pojawi się w 2024 roku. Czas mija, a Krafton nie ogłosił oficjalnej daty premiery.
Ponieważ takie ogłoszenia nie zdarzają się z dnia na dzień, a do końca roku pozostało już niewiele miesięcy, w prasie branżowej pojawiły się spekulacje, że inZOI nie zostanie zaprezentowane w 2024 r. Krafton zapewnił w zeszłym miesiącu, że tak się nie stanie. Teraz jednak przyznał, że to prawda, mówiąc, że testy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. „Wasz odzew i opinie uświadomiły nam, że jesteśmy odpowiedzialni za zapewnienie graczom jak najpełniejszych wrażeń” – powiedział w wiadomości na Discordzie Hyungjun „Kjun” Kim, producent i reżyser inZOI.
„Ta wiadomość dotyczy tego uświadomienia. Po zapoznaniu się z waszymi opiniami na temat inZOI: Character Studio i przeanalizowaniu wielu danych z naszych różnych testów związanych z grą, podjęliśmy decyzję o wydaniu inZOI we wczesnym dostępie 28 marca 2025 r.”, Dodał, cytowany przez . Opóźnienia takie jak to nigdy nie są dobrą wiadomością, pokazując raczej, że studio gdzieś spieprzyło, jeśli brakuje mu pewności siebie, aby wydać własny produkt. Ale przekonamy się wiosną przyszłego roku, jeśli inZOI nie zostanie ponownie opóźnione.
„Assassin’s Creed” obiecuje powrót do korzeni serii
A ponieważ zaczęliśmy naszą kolumnę Nerd Alert od dwóch wiadomości o streamingowych adaptacjach słynnych serii gier wideo, przyjrzyjmy się wiadomościom o jednej z naszych własnych. Ubisoft podobno planuje Shadows, jego przyszły tytuł Assassin’s Creed aby stworzyć nową, nowoczesną i potężną historię po latach niepowodzeń studia w powtórzeniu sukcesu oryginalnych gier. Problemy, że tak powiem, zaczęły się po Assasin’s Creed 3wraz ze śmiercią Desmonda pod koniec gry.
„Stanęliśmy na twórczym rozdrożu. Zakończenie historii Desmonda było trudną decyzją, a potem współczesna historia miała trudności ze znalezieniem kierunku” – powiedział Marc-Alexis Coté, wiceprezes Ubisoft i producent wykonawczy serii Assassin’s Creedpodczas niedawnego wydarzenia BAFTA. Biorąc pod uwagę, że gra numer 3 ukazała się w 2012 roku, Coté zasadniczo przyznał, że Ubisoft walczył przez ponad dekadę, aby wymyślić równie fascynującą historię dla swojej flagowej serii. To jedna z rzeczy, które krytykowali fani.
„W miarę jak posuwamy się naprzód [după Shadows]naszym celem jest umieszczenie historii w centrum doświadczenia gracza. Współczesna opowieść będzie raczej wzmacniać, niż przyćmiewać historyczną podróż. Rysując znaczący kontrast między przeszłością a teraźniejszością, staramy się przywrócić równowagę, która niegdyś była znakiem rozpoznawczym serii. Współczesna historia będzie zgłębiać głębsze tematy wspomnień, tożsamości i autonomii, tego, jak przeszłość kształtuje to, kim jesteśmy i jak kontrolowanie przeszłości może wpłynąć na naszą przyszłość” – powiedział Coté.
„Fundamenty tego nowego kierunku nabiorą kształtu, gdy Assassin’s Creed Shadows, która położy podwaliny pod tę narracyjną ewolucję, która będzie się rozwijać w nadchodzących latach” – obiecał szef Ubisoftu. Obietnica pojawia się w kontekście tego, że choć jeszcze się nie ukazała, Shadows naznaczony był szeregiem kontrowersji, z których wspomnę, że fani zarzucali „woke” -izm z powodu decyzji, że jedną z dwóch grywalnych postaci jest czarnoskóry samuraj (na podstawie ). Assassin’s Creed Shadows ukaże się 14 lutego 2025 roku.
W tym tygodniu czeka nas kolejna rozczarowująca wiadomość, sprawdźmy ją, ponieważ znów pojawiło się wiele wiadomości. Film science-fiction, w którym Robert Pattinson wciela się w żołnierza, który wyrusza na niebezpieczną misję kolonizacji zamarzniętej planety, został ponownie opóźniony. Między innymi, będzie to pierwszy film południowokoreańskiego reżysera Bong Joon-ho od czasu premiery. , za którą otrzymał 3 Oscary. Według , Mickey 17 miał trafić do kin 31 stycznia 2025 roku. Data ta nadeszła i odeszła, a film został przesunięty na 29 marca. Teraz mamy nową datę premiery, zgodnie z : 18 kwietnia 2025 roku.
Jeśli chcesz przeczytać kolumnę Nerd Alert z zeszłego weekendu, możesz ją znaleźć tutaj: