Lula potwierdza, że nie będzie obecny na inauguracji Maduro
Decyzja odzwierciedla ostrożną postawę rządu brazylijskiego w obliczu rosnących napięć dyplomatycznych z Wenezuelą
Prezydent Brazylii, zdecydowała się nie pojawić na inauguracji który zaplanowano na przyszły tydzień. W jego miejsce Brazylię będzie reprezentował ambasador w Caracas. Decyzja ta odzwierciedla ostrożną postawę rządu brazylijskiego w obliczu rosnących napięć dyplomatycznych z Brazylią . Kryzys polityczny w sąsiednim kraju nasilił się po zakwestionowanej przez opozycję reelekcji Maduro w 2024 roku. Opozycja zarzuciła oszustwo w procesie wyborczym i ogłosiła zwycięstwo Edmundo Gonzalesa. W odpowiedzi rząd brazylijski zachował neutralne stanowisko, żądając publikacji protokołów wyborczych w celu potwierdzenia wyniku, co jednak nie nastąpiło. Wywołało to krytykę ze strony rządu Maduro, który oskarżył dyplomację brazylijską o służenie amerykańskim interesom.
Sytuację dodatkowo skomplikował list podpisany przez organizacje i grupy zajmujące się prawami człowieka, w których zwrócono się do rządu brazylijskiego o nieuznawanie wyniku wyborów w Wenezueli. Zwrócili się także do Brazylii o podjęcie działań gwarantujących przemiany demokratyczne w kraju. Z drugiej strony brazylijskie ruchy społeczne, takie jak Ruch Bezrolnych Pracowników Wiejskich (MST) i Krajowy Związek LGBT, broniły uznania zwycięstwa Maduro. Podkreślili znaczenie stosunków dyplomatycznych dla stabilności regionalnej. Głos zabrała także Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ), ostrzegając o konieczności zagwarantowania praw do demonstracji podczas wydarzeń związanych z inauguracją Maduro. Komisja śledcza ONZ poinformowała, że w okresie od sierpnia do grudnia 2024 r. aresztowano 56 przeciwników politycznych, 10 dziennikarzy i działacza na rzecz praw człowieka.
Oprócz kwestii politycznych przywódców w regionie niepokoi obecność ruchów ekstremistycznych i obrót nielegalną bronią w Wenezueli. Podmioty międzynarodowe ostrzegają przed ryzykiem negatywnego rozwoju sytuacji w Ameryce Łacińskiej i samej Brazylii. Twierdzą, że działania oparte na dialogu i poszanowaniu suwerenności są niezbędne do zagwarantowania pokoju i stabilności w regionie. Sytuacja w Wenezueli w dalszym ciągu stanowi przedmiot zainteresowania społeczności międzynarodowej, która poszukuje pokojowych rozwiązań kryzysu politycznego i społecznego w kraju.
*Z informacjami od Aline Becketty
*Raport wyprodukowany przy pomocy sztucznej inteligencji