Lotnisko w Paryżu zamyka pasy startowe w poszukiwaniu zbiegłego psa
Pies wymknął się z klatki podczas lądowania w ubiegły wtorek i od tego czasu jest intensywnie poszukiwany. We wtorek policja lotniskowa wysłała drona do poszukiwań, a pasy startowe musiały zostać zamknięte.
Zwierzę należy do austriackiego turysty, który przybył do Francji samolotem Air France z Wiednia. „Zwierzę zostało zauważone i podjęto kilka prób zbliżenia się do niego, ale nie udało się go złapać” – poinformowało Air France. Według władz lotniska, plan jest taki, by zbliżyć się do zwierzęcia na tyle, by je uspokoić.
Przeprowadzono kilka poszukiwań psa, w tym w nocy w obecności właściciela, którego hotel na lotnisku Charles de Gaulle jest opłacany przez Air France. Rozwieszono plakaty ostrzegające personel lotniska.
Lotnisko Ruasi Charles de Gaulle ma cztery pasy startowe i rywalizuje z międzynarodowym lotniskiem Schiphol w Amsterdamie, jednym z najbardziej ruchliwych w Unii Europejskiej.