Ostatnie posty

Litwa nie wystąpi do Rosji o ekstradycję Romasa Zamolskiego: proponuje się, aby oskarżony sam lub jego przedstawiciele wystąpili o ekstradycję.

R. Zamolskis, obecnie 54-letni, był jednym z najbardziej poszukiwanych podejrzanych po przestępstwach, które popełnił ze wspólnikiem w 2001 r., wszczęto także międzynarodowe poszukiwania, a w 2014 r. poinformowano, że Zamolskis został aresztowany w Rosji za popełnione tam przestępstwa, a następnie został skazany na karę pozbawienia wolności i obecnie odbywa za nie karę więzienia.

Tymczasem zaoczna sprawa Zamolskiego za rzekome popełnienie niezwykle poważnych przestępstw na Litwie jest rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Poniewieżu.

Oskarżony zapewnia, że chce uczestniczyć w procesie na Litwie, zgodnie z wymogami prawa, i że ma adwokata wyznaczonego przez państwo litewskie, Eligiję Norkienė, która składa wnioski zainicjowane przez Zamolskiego.

„Nie ma powodu, aby ponownie ubiegać się o ekstradycję Romasa Zamolskiego do Federacji Rosyjskiej. Litwa dwukrotnie składała wniosek o przekazanie Romasa Zamolskiego do odbycia kary na Litwie: w 2017 i 2022 roku.

Ostatnia decyzja w Rosji weszła w życie 10 stycznia 2023 roku. Traktat między Republiką Litewską a Federacją Rosyjską o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych, podpisany 21 lipca 1992 roku, został wypowiedziany ustawą przyjętą 22 czerwca 2024 roku i wygaśnie 21 stycznia 2025 roku.

Istnieją jednak inne instrumenty, które można wykorzystać, a jednym z nich jest traktat z dnia 25 czerwca 2021 r. między Litwą a Rosją o przekazywaniu osób skazanych na karę pozbawienia wolności w celu odbycia kary w kraju, który tego zażąda” – powiedział Valdas Petras Meidus, sędzia prowadzący rozprawę w sprawie R. Zamolskisa.

Powołał się na traktat, który stanowi, że skazany może zostać przeniesiony w celu odbycia kary, a skazany, jego krewni lub bliscy muszą złożyć wniosek o takie przeniesienie; na Litwie takie wnioski są rejestrowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Trybunał nie jest uprawniony do składania wniosków do Rosji.

Na Litwie został uznany za niekompetentnego, w Rosji został uznany za całkowicie zdrowego

R. Zamolskis, z okręgu kowieńskiego, popełnił kilka poważnych przestępstw w młodym wieku. Zdiagnozowany z chorobą psychiczną i uznany za niekompetentnego, młody człowiek uniknął więzienia i był leczony przez długi czas w szpitalach psychiatrycznych.

Po ucieczce ze szpitala psychiatrycznego, Zamolskis, rzekomo wraz ze wspólnikiem, popełnił szereg przestępstw w 2001 roku.

Kiedy poszukiwany Litwin został aresztowany w Jekaterynburgu w Rosji w 2014 r., były komisarz policji generał Vytautas Grigaravičius stwierdził, że Zamolskis nie był chory psychicznie, a jedynie udawał chorobę psychiczną, aby uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwa.

Badanie psychiatryczne Zamolskiego, który jest przetrzymywany w Rosji, zostało przeprowadzone w ciągu dwóch dni i wykazało, że skandaliczny zbieg nigdy nie był i nie cierpi na żadną chorobę psychiczną.

R. Stanem zdrowia Zamolskiego zainteresował się również Sąd Okręgowy w Poniewieżu. Podczas rozprawy biegły sądowy, psychiatra Virginijus Diktanas, wyjaśnił, że na Litwie szpitalne badania psychiatryczne nie mogą być przeprowadzane pod nieobecność osoby badanej.

Ekspert wyjaśnił również, że choroba psychiczna, taka jak ta, którą zdiagnozowano u Zamolskisa w 1988 r., co zostało później potwierdzone, nie może zniknąć bez śladu, nie jest uleczalna, ale możliwa jest tymczasowa poprawa.

Zamolski, który jest obecnie sądzony w Rosji, próbuje komunikować się z sądem za pomocą nagrań audio wysyłanych przez jego żonę i prawnika.

W nagraniu audio rozmowy telefonicznej z więzienia z żoną, Zamolski mówi swojemu prawnikowi na Litwie, że jego myśli mogą być słyszane przez sąd i zgadza się, aby nagranie zostało upublicznione sędziom, z których pracy nie jest zadowolony.

„Nie chcę używać brudnych słów, by kogoś o to oskarżać, to niekulturalne. To, co oni robią, jest nie do opisania”, Zamolskis, który jest zamknięty w celi w Rosji, opisał litewskich sędziów i urzędników.

Zamolskis mówił po litewsku, od czasu do czasu wtrącając inne rosyjskie słowo. Swoją sprawę nazwał nie tylko historyczną, ale i doniosłą.

„Niesprawiedliwy proces to proces po przedawnieniu. Dlaczego sądzono mnie zaocznie w 2002, 2004, 2010 roku, dlaczego sądzono mnie przez 22 lata?

To pokazuje, że nie ma przestępstwa. Gdzie oni byli przez cały ten czas, dlaczego sąd nie podjął żadnych działań w celu skazania mnie zaocznie przez 22 lata?”, powiedział Zamolskis.

Oskarżony o poważne przestępstwa

Według organów ścigania Zamolski jest oskarżony o niezwykle poważne przestępstwa popełnione ponad 20 lat temu.

R. Zamolski jest oskarżony o zabójstwo dwóch osób, usiłowanie zabójstwa 14 osób, nielegalne dysponowanie bronią palną, amunicją i materiałami wybuchowymi oraz rozbój.

W sprawie karnej zgłoszono roszczenia cywilne w wysokości ponad 0,5 mln euro. 18 osób zostało uznanych za pokrzywdzonych w sprawie.

Według organów ścigania, zgodnie z danymi sprawy, w kwietniu 2001 r. R. Zamolskis, działając w zorganizowanej grupie i będąc uzbrojonym, dokonał napadu rabunkowego na dużą ilość mienia w pobliżu sklepu „Maxima bazė” i usiłował pozbawić życia ówczesne kasjerki Litewskiego Banku Rolnego.

Podczas strzelaniny jedna z kasjerek została poważnie ranna, podczas gdy dwie pozostałe kasjerki były chronione przed strzałami przez szyby samochodu pancernego. Podczas ataku zrabowano 70 000 litów (ponad 20 000 euro).

W czerwcu 2001 r. w Wilnie R. Zamolskis i jego wspólnicy zaatakowali policjantów, którzy chcieli go zidentyfikować. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych w strzelaninie.

Według organów ścigania, mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, wsiadając do przypadkowego samochodu, grożąc kierowcy bronią i zmuszając go do jazdy w wybranym przez siebie kierunku.

Zgodnie ze sprawą, w lipcu 2001 r. R. Zamolskis i jego wspólnik zastrzelili i zabili dwóch mężczyzn w Kownie.

Według organów ścigania, we wrześniu tego samego roku, w tymczasowej stolicy, mężczyzna i jego wspólnicy ranili dwóch policjantów strzałami z pistoletu, a w październiku R. Zamolskis i jego wspólnik rzekomo obrabowali przedszkole w Kownie.

Kiedy pracownicy przedszkola przyszli rano do pracy, znaleźli dozorcę owiniętego w dywan, z rękami związanymi za plecami paskiem.

Strażnik powiedział, że w nocy dwie osoby włamały się do przedszkola z bronią w ręku, drzwi gabinetu dyrektora i księgowej zostały wyłamane, a mienie przedszkola i personelu, a także paszport dyrektora zostały skradzione.

Później ten dokument tożsamości został znaleziony, gdy Zamolskis wyrzucił swoją torbę podróżną, gdy był ścigany przez policję.

W październiku 2001 r., według informacji organów ścigania, Zamolskis i jego wspólnik Virginijus Savickas strzelali do policjantów w Poniewieżu, którzy próbowali zatrzymać ich samochód.

Przy tej okazji Zamolskis zdołał uciec funkcjonariuszom, podczas gdy Savitski włamał się do bloku mieszkalnego i wziął jako zakładników starszą kobietę i 14-letniego chłopca, obecnie znanego reżysera filmowego Aleksandrasa Špilevojsa.

Ostatecznie, podczas akcji ratowania zakładników, został zastrzelony przez funkcjonariuszy Aro, a pan Shpilevoy został lekko ranny.

„Pościg za uzbrojonymi osobami, wzięcie nieletniego zakładnika i operacja jego uwolnienia były sporym wyzwaniem dla funkcjonariuszy organów ścigania” – powiedział prokurator Aurelijus Navickas w mowie końcowej.

Według niego, podczas próby zatrzymania Zamolskiego w Poniewieżu, kiedy do nich strzelał, funkcjonariusze nie mogli użyć broni w stylu radzieckim, ponieważ wokół byli ludzie.

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.