List ze szkoły na imprezę w Ramadán generuje wielkie nieporozumienia, a nawet Senat musi interweniować
Chociaż w końcu było to nieporozumienie, niemiecka szkoła zmusiła swoich uczniów do Ramadanu, muzułmańskiego postu. Rodzice dzieci rzucili ręce, a Senat Niemiec interweniował.
„Drodzy uczniowie, drodzy rodzice, chciałbym poinformować, że organizujemy iftar (Pęknięcie postu) w szkole. Oznacza to, że jego syn będzie w szkole od 17.30 do 20, ”powiedział jednak list wysłany przez szkołę. W oświadczeniach do niemieckiego środowiska Martin Hikel, burmistrz miasta, wyjaśnił, że jest to„ nieporozumienie ”. „Zgadzamy się, że szkoła jest miejscem neutralności religijnej” – nalegał.
Mimo to rodzice byli oburzeni. „Święta Bożego Narodzenia nie są obchodzone w szkole, ani Wielkanocy, nie ma obowiązkowych wydarzeń na żadnym z chrześcijańskich uroczystości w Niemczech”, narzekał jeden z rodziców w gazecie.
Niemiecki Departament Edukacji Senatu również o tym mówił. „Zasadniczo wymóg neutralności dotyczy berlińskich szkół publicznych. Udział w wydarzeniach religijnych nie jest obowiązkowy dla uczniów. Po konsultacji z regionalnym organem nadzoru i szkoły było jasne, że było jasne Udział w wydarzeniu jest wyraźnie dobrowolny i że zajęcia nie są anulowane.
Wreszcie kierownictwo szkoły wysłało list przeprosin do rodziców i uczniów za dyskomfort.
