Lider południowokoreańskiej opozycji naruszył prawo wyborcze, usłyszy wyrok
Został skazany na rok więzienia za publikowanie fałszywych informacji podczas kampanii wyborczej. Planuje odwołać się od wyroku.
Lider południowokoreańskiej opozycji Yi Dae-myung został w piątek skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Sąd uznał go winnym naruszenia prawa wyborczego. Polityk planuje złożyć apelację. Jeśli wyrok się uprawomocni, Il Dae-myung nie będzie mógł startować w kolejnych wyborach. TASR donosi za AP i Reuters.
Prokuratorzy oskarżyli lidera Partii Demokratycznej 2022 Yi Dae-myunga o składanie fałszywych oświadczeń podczas kampanii prezydenckiej na temat dwóch kontrowersyjnych projektów rozwojowych w mieście Seongnam, gdzie był burmistrzem w latach 2010-2018.
Po rzekomym lobbingu ze strony deweloperów, miasto zezwoliło na budowę na terenach, które miały zostać zachowane jako tereny zielone. I Chae-myeong twierdzi, że zmiana zagospodarowania przestrzennego była wymagana przez rząd Seulu, który odrzucił te roszczenia.
Próbował wygrać kłamiąc
Prokuratorzy twierdzą, że Yi-chee-myung okłamał opinię publiczną, aby zdystansować się od kontrowersji i zwiększyć swoje szanse na wygraną w wyborach. Sąd zgodził się z tą argumentacją i skazał polityka.
„Złożę apelację. Opierając się na podstawowych faktach, jest to wniosek trudny do zaakceptowania” – powiedział Yi Che-myeong, który chce skierować sprawę do Sądu Najwyższego. Po uprawomocnieniu się wyroku, lider opozycji straci miejsce w parlamencie i nie będzie mógł startować w przyszłych wyborach parlamentarnych lub prezydenckich.
Jeszcze w tym miesiącu czeka go kolejna rozprawa sądowa w sprawie krzywoprzysięstwa. Opozycja uważa zarzuty za motywowane politycznie.
Yi Che-myeong kandydował na prezydenta w 2022 r., nieznacznie przegrywając z urzędującą prezydent Park Geun-hye. W 2024 r. przeżył próbę zamachu, gdy mężczyzna dźgnął go w szyję podczas imprezy. Jego partia odniosła następnie gładkie zwycięstwo w kwietniowych wyborach parlamentarnych.