Lider Austriackiej Partii Ludowej wyklucza koalicję z radykałami
Kanclerz Austrii i lider Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP) Karl Nehammer pozostaje przeciwny wejściu do rządu ze skrajnie prawicową Wolną Partią Austrii (FPÖ), jeśli Herbert Kickl pozostanie na jej czele. Powiedział to we wtorek na konferencji prasowej po spotkaniu z Kicklem, które odbyło się w nieujawnionym miejscu, donosi TASR, powołując się na agencje informacyjne APA i DPA.
„Nie będę sługusem Kickla”, powiedział Nehammer. „To nie jest kwestia współczucia, ale kwestia działań politycznych i gotowości do wzięcia odpowiedzialności”, dodał.
Kanclerz powiedział, że lider FPÖ nie jest gotowy do wzięcia odpowiedzialności, co pokazała pandemia koronawirusa. Ponadto nie podziela on rozumienia demokracji przez Kickla.
Uczenie się na błędach z przeszłości
Nehammer podkreślił, że dostrzega obawy wyborców FPÖ dotyczące bezpieczeństwa, migracji i politycznego islamu. Jednak rozwiązania muszą być wdrażane zgodnie z zasadami praworządności. Ważne jest, aby „uczyć się na błędach z przeszłości, nawet z najciemniejszych czasów, jakich doświadczyła Austria” – powiedział Nehammer.
Według Nehammera, retoryka Kickla charakteryzuje się podsycaniem strachu i radykalizacją. Przypomniał jego życzliwy stosunek do ruchu Identitarian, który Urząd Ochrony Konstytucji klasyfikuje jako prawicowy ekstremizm.
ÖVP i FPÖ ostatnio rządziły razem w latach 2017-2019. W tym czasie Kickl, jako minister spraw wewnętrznych, był odpowiedzialny za zniesienie Urzędu Ochrony Konstytucji, przypomniał Nehammer, co „otworzyło drzwi” interesom Rosji. FPÖ jest uważana za prorosyjską, między innymi dlatego, że odrzuca sankcje wobec Rosji za wtargnięcie jej sił do Ukrainy.
Koalicyjny rząd ÖVP i SPÖ
W ramach wstępnych rozmów Nehammer spotka się w środę z liderem Socjaldemokratów (SPÖ) Andreasem Bablerem i liderką Partii Liberalnej (NEOS) Beate Meinl-Reisinger.
Ponieważ żadna z partii parlamentarnych nie chce wejść w koalicję z liberałami, w Austrii może powstać rząd koalicyjny ÖVP i SPÖ. Ponieważ jednak miałby on większość tylko jednego miejsca w parlamencie, jego stabilność mogłaby zostać „zabezpieczona” przez trzeciego członka, którym byłaby partia NEOS.
Kickl wezwał w poniedziałek prezydenta federalnego Alexandra Van der Bellena, aby powierzył mu utworzenie rządu jako liderowi zwycięskiej partii we wrześniowych wyborach. Opisał on rząd ÖVP, SPÖ i NEOS jako „eksperymentalną koalicję przegranych”.
