Lekarz nie pozwalał spać bólowi pleców: przypisała go pracy, ale potem poznała okrutną prawdę!
Ginekolog Elissa Baskind (46 l.) uważała, że ból pleców wynika z długich godzin, jakie spędzała w pozycji pochylonej podczas operacji – donosi gazeta. Szukała pomocy dopiero, gdy ból uniemożliwił jej taniec na przyjęciu bożonarodzeniowym w pracy. „Nawet jako lekarz nie myślisz o najgorszych rzeczach. Dokuczał mi ból łopatek, który nie pozwalał mi spać. Szczerze mówiąc, myślałam, że to ma związek z moją pracą. Ani razu nie pomyślałam, że to może być coś poważnego – zwierzyła się matka dwójki dzieci.
Zdjęcie rentgenowskie nie wykazało żadnych problemów, jednak nieprawidłowości w wynikach badań krwi spowodowały konieczność pilnej wizyty w szpitalu. Następnie zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę szpikową – rzadki i agresywny nowotwór krwi. Elissa nie dopuszczała żadnych złych scenariuszy i myślała, że szybko wróci do pracy. Jednak pierwsza runda chemioterapii nie powiodła się, co zmusiło ją do poddania się przeszczepowi komórek macierzystych. „Dziwnie było przejść od pozycji lekarza pracującego w szpitalu do roli pacjenta” – dodał. – powiedziała Elisa.
18 miesięcy później lekarz odkrył guzek w jej piersi. Badania wykazały, że był to mięsak szpikowy – rzadki nowotwór powiązany z białaczką. Studiując literaturę, zdała sobie sprawę, że na tę chorobę nie ma lekarstwa. „Byłam przekonana, że czeka mnie leczenie paliatywne. Tej nocy zacząłem szukać informacji na temat hospicjum i pomyślałem, że to koniec drogi,“ opisała przerażające chwile.
Lekarze nie tracili nadziei, nawet gdy szanse były niewielkie, koledzy zaproponowali kolejny przeszczep komórek macierzystych. Ellissa przeszła tę operację w 2022 r. Następnie odbyły się dwie kolejne rundy chemioterapii. Leczenie zakończyło się sukcesem i mama obchodzi pięć lat bez raka. „Cieszę się najlepszym zdrowiem, jakie kiedykolwiek widziałam” – powiedziała.
Ellissa ma nadzieję, że jej historia zainspiruje innych, poważnie traktować swoje zdrowie. „Proszę, słuchaj swojego organizmu, nie ignoruj objawów i wytrwaj, dopóki nie dowiesz się, co się dzieje. Ten ból uniemożliwił mi taniec, ale być może uratował mi życie”. mówi.