Kto zapłacił za poszukiwania, kiedy go zaginął? Zaskakujące słowa čurka: To służba Słowackiej Republiki!
Przestraszona żona muzyka Kataríny Marián čurk zgłosiła się na policję jako zaginięcie, ponieważ nie wrócił do domu z akcji i Wysłał jej wiadomość SMS, w której był tylko krzyż. I chociaż poszukiwali go także znani ludzie prawa, ukrywał się z matką w Košice. Pisze, że artysta złożył wniosek o samą policję.
Nie spodziewał się ogromnego alarmu wokół jego zniknięcia. „Podczas występu w Galancie, gdzie grałem na pianinie, postanowiłem nie wracać do domu. Nie chciałem tam iść i to wszystko … ale to bardzo prywatne. I wcale nie powinno się to dotrzeć do publiczności. Miało być prywatne, że będę trądzić i odejdę. Nie jestem głupcem, który zabije. Z pewnością to! ” Podkreślił čurko. Muzyk żałuje, że wszyscy go szukali, ale jego zdaniem mogli trochę poczekać.
Wielu słowaków zastanawiało się, kto kliknie w poszukiwaniu wyszukiwania, które z pewnością nie było tanie. „Jeśli chodzi o policję, nie musiałem tam pokrywać kosztów. Jest to usługa Słowackiej Republiki. Usługa płacimy podatnikom. Myślę, że jest w porządku, kiedy to się czasem się zdarza i bardzo doceniam republikę słowacką, której dba o swoich obywateli„myśli muzyk.