Kristina Meseguer i jej mąż zaatakowani przez niezidentyfikowanego mężczyznę w Wilnie: „Myśleliśmy, że impreza skończy się na policji
Kobieta zabrała głos na Instagramie, aby opowiedzieć o nieprzyjemnym doświadczeniu. Swoją historią podzieliła się również z czytelnikami portalu informacyjnego Lrytas.
Kristina powiedziała, że gdy jechali drogą, przed ich samochód wyskoczył niewyraźny mężczyzna i groził parze.
„Dojeżdżamy do Pałacu Ślubów. Wciąż jedziemy drogą i mężczyzna wyskakuje na drogę. Przeskakuje na stronę Enrique, ponieważ okno po jego stronie było otwarte.
Pyta, co trzeba zrobić, żeby mieć taki samochód. Odpowiadam, że trzeba ciężko pracować. A on mówi nam, kiedy pali, że „wsadzi” nam tego papierosa w oko” – powiedziała.
Kobieta powiedziała, że nie było łatwo obejść i uciec od nieznajomego, ponieważ nie usunął się z drogi.
Na szczęście sytuacja zakończyła się szczęśliwie i parze udało się uciec przed nieznajomym i uczestniczyć w ślubie przyjaciół.
„Odjechaliśmy, ale on wciąż szedł drogą. Myśleliśmy, że wesele może skończyć się na komisariacie”, dodała znana kobieta z Alytus.
Meseguer udostępnił kilka zdjęć z uroczystości w mediach społecznościowych.
Na jednym ze zdjęć para pozuje razem i wygląda nieskazitelnie i świątecznie.
Słynna kobieta ubrana była w czarną, wystawną sukienkę, a włosy spięła w kucyk. Jej twarz była pokryta świątecznym makijażem.
Enrique miał na sobie granatowy garnitur.
„Patrzymy w tym samym kierunku” – podpisała post.