Kontrole graniczne będą kontynuowane, potwierdza niemiecki minister spraw wewnętrznych
W centrum uwagi znajduje się obecnie również polityka powrotowa UE.
Niemieckie kontrole graniczne będą kontynuowane, dopóki UE nie znajdzie sposobu na rozwiązanie problemu nieautoryzowanych migrantów przybywających do Unii, powiedziała w czwartek niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. TASR donosi na podstawie raportu agencji prasowej DPA.
Pod presją skrajnej prawicy
„W Niemczech będziemy musieli przeprowadzać kontrole graniczne, dopóki nie znajdziemy europejskiego rozwiązania w celu lepszego zabezpieczenia granic zewnętrznych” – powiedział Faeser. Ministrowie spraw wewnętrznych UE spotykają się w Luksemburgu, aby omówić regulację migracji, ponieważ rządy znajdują się pod rosnącą presją skrajnej prawicy w tej kwestii.
Faeser powiedziała, że jej priorytetem będzie przyspieszenie wdrażania paktu UE w sprawie migracji i azylu, który stanowi zestaw nowych zasad w podejściu Unii do tej kwestii. Niemcy prowadzą „bardzo ścisły dialog” z Komisją Europejską w celu egzekwowania paktu, podkreśliła minister.
Kolejnym tematem w centrum uwagi jest polityka powrotowa UE regulująca deportacje. W maju 15 krajów wezwało Komisję do utworzenia ośrodków poza Unią, do których odrzucone osoby ubiegające się o azyl byłyby przenoszone do czasu ich deportacji. Faeser był ostrożny w tej kwestii, zauważając, że najtrudniejszą częścią byłoby znalezienie państwa partnerskiego, które przyjęłoby takich migrantów.
Nowe kontrole
Od 16 września na wszystkich niemieckich granicach przeprowadzane są kontrole graniczne. Celem jest zmniejszenie liczby nielegalnych wjazdów do kraju. Nowe kontrole zostały wprowadzone na granicach z Danią, Belgią, Holandią i Luksemburgiem.
Granice z Francją, Polską, Czechami, Austrią i Szwajcarią podlegają kontrolom już od pewnego czasu.