Koniec wakacji z klasycznym all inclusive: Koniec z nieograniczonym alkoholem i objadaniem się
Pamiętasz wakacje all-inclusive, podczas których jadłeś i piłeś bez końca? Ten model powoli się zmienia. Ludzie chcą dziś czegoś więcej niż tylko pełnych talerzy i nieograniczonej ilości koktajli. Szukają autentyczności, doświadczeń i zrównoważonego rozwoju. Hotele reagują na te potrzeby, a klasyczne all-inclusive ustępuje miejsca nowej, nowoczesnej koncepcji wakacji.
Kiedyś był to synonim luksusu. Wakacje w egzotycznym raju z nieograniczonym dostępem do jedzenia i alkoholu przyciągały miliony ludzi z całego świata. All inclusive oznaczało beztroskę – brak zmartwień o finanse, brak ograniczeń.
Bufety były przepełnione jedzeniem, bary mieszały koktajle od rana do nocy, a turyści mogli sobie pozwolić na wszystko i o każdej porze. Ale to marzenie o idealnych wakacjach powoli zanika. Świat się zmienia, a wraz z nim wyobrażenia o tym, co naprawdę oznacza relaks i prawdziwe wakacje.
„Nie jest wykluczone, że all-inclusive zostanie znacznie ograniczone, ponieważ nie przynosi nic dobrego”, mówi Roman Petrtýl, ekspert ds. turystyki, dodając: „Miejscowi nie lubią turystów zamkniętych w hotelach i nie zarabiających pieniędzy dla lokalnych restauracji. Albo wychodzą z hotelu pijani i rozrabiają”.
Na wideo z Wolters World z błędami popełnianymi przez podróżnych w kurortach all-inclusive, sprawdź to na YouTube:
Źródło: YouTube
Koniec marnotrawstwa i nowe podejście
Jednym z głównych powodów, dla których hotele zaczynają odchodzić od klasycznego modelu all-inclusive, jest marnotrawstwo. Każdego dnia kuchnia przygotowuje ogromne ilości jedzenia, które często ląduje w koszu. Goście ładują swoje talerze, ale często nie kończą nawet połowy z nich. Ten model nie jest już zrównoważony, nie tylko z ekologicznego punktu widzenia, ale także z ekonomicznego. Hotele są bardzo świadome, że muszą wprowadzić zmiany, które będą bardziej przyjazne dla planety i ich budżetu.
Tak więc zamiast ogromnych bankietów z dziesiątkami dań, skupiają się teraz na jakości. Menu może się zawężać, ale jakość rośnie, a przy mniejszej liczbie potraw każda z nich jest świeża, lokalna i przygotowana z naciskiem na smak i doświadczenie. Goście mogą cieszyć się autentyczną lokalną kuchnią, która jest nie tylko smaczna, ale także zdrowsza.
Alkohol pod kontrolą
Oczywiście nieograniczone picie było również nieodłącznym elementem klasycznego all-inclusive. Koktajle, wino i alkohole wysokoprocentowe były dostępne przez cały dzień. Jednak trend ten zwykle przynosił więcej problemów niż radości. Pijani goście, hałaśliwe sceny czy niespokojna atmosfera przy basenie nie są już tym, czego szuka współczesny turysta. Obecnie hotele ograniczają spożycie alkoholu – ustalając maksymalną liczbę drinków lub nawet wprowadzając wyznaczone miejsca do jego konsumpcji.
Ten ruch nie tylko poprawia atmosferę w kurortach, ale także zachęca do zdrowszego stylu życia. Wielu gości docenia to, że pozwala im to spędzić wakacje w spokojniejszym otoczeniu, w którym mogą się naprawdę zrelaksować.
Wakacje jako doświadczenie
Wraz z odejściem od klasycznego all-inclusive, zmienia się sama natura wakacji. Turyści nie szukają już tylko komfortu przy basenie z drinkiem w ręku, ale chcą doświadczyć czegoś więcej. Hotele oferują teraz różnorodne programy doświadczalne – od lekcji gotowania i pobytów wellness po zajęcia sportowe i wycieczki kulturalne. Zamiast przejadania się i nieograniczonej konsumpcji, wakacje stają się okazją do odkrywania nowych rzeczy i poprawy kondycji fizycznej i psychicznej.
Źródło: www.youtube.com, www.poznatsvet.cz, www.nova.cz, www.mix24.cz