Kobieta i dziecko zmarli z Francji do Wielkiej Brytanii, próbując dostać się z Francji
Tragedia w Cieśninie Lamansa domagała się życia kobiety i ośmiu latach. Francuska marynarka wojenna pomogła migrantom na małym statku.
Kobieta i ośmioletni chłopiec zmarł w środę, próbując nieautoryzować nocnego rejsu przez Cieśninę Laman z Francji, powiedziała francuska marynarka wojenna. Ofiary znaleziono nieprzytomne na pokładzie małej łodzi z prawie 80 migrantami na północy Francji, informuje TASR na podstawie raportów AP i AFP.
Według AFP obie ofiary pochodzą z Turcji. Oprócz nich francuski statek marynarki wojennej zajął się dziesięcioma innymi osobami, które poprosiły o ratunek i przetransportowali ich do francuskiego portu Calais. Pozostałe osoby na pokładzie łodzi trwały następnie na wody brytyjskie.
Incydenty ryzyka rosną
Według władz francuskich liczba zgonów na tej ryzykownej trasie migracji wzrosła do co najmniej trzech w tym tygodniu. Na początku tygodnia zmarła jedna osoba, a druga ogłosiła zaginięcie po tym, jak łódź i migranci przeciążli i pękli podczas próby przejścia przez Cieśninę Laman. Według francuskich władz marynarki wojennej nie można znaleźć ciała zaginionej osoby.
Rząd brytyjski poinformował, że w 2025 r. Ponad 12 500 osób dotarło do Wielkiej Brytanii przez Cieśninę Laman. Według AP 14 osób zginęło w tym roku na terytorium brytyjskim.