Kilka państw członkowskich UE nie wyśle ministrów na lipcowe spotkania ministerialne w proteście przeciwko Viktorowi Orbánowi
Powodem jest próba zaprotestowania przeciwko negocjacjom węgierskiego premiera Viktora Orbána z Władimirem Putinem.
Szwecja, wraz z kilkoma innymi państwami członkowskimi UE, nie wyśle swoich ministrów na lipcowe nieformalne spotkania Rady Unii Europejskiej, którym będą przewodniczyć Węgry. Powołując się na oświadczenie szwedzkiego rządu, poinformował o tym Reuters, donosi TASR.
Do Szwecji dołączyły Finlandia, Polska oraz kraje bałtyckie: Estonia, Łotwa i Litwa. Na spotkaniach reprezentować je będą wyłącznie urzędnicy służby cywilnej. Według Sztokholmu, inne kraje UE rozważają podobne posunięcia.
Węgry przejęły rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE 1 lipca, które potrwa do końca roku. W kolejnych dniach Orbán odwiedził Ukrainę, Rosję i Chiny, opisując te podróże jako „misje pokojowe”.
Jednak jego wizyta w Rosji, gdzie przeprowadził rozmowy z Putinem na temat wojny na Ukrainie, oburzyła niektórych przywódców UE, którzy ostrzegali przed ustępstwami wobec Moskwy, twierdząc jednocześnie, że Orbán nie działał w imieniu europejskiej 27. Szef Rady Europejskiej Charles Michel, na przykład, nazwał tę podróż politycznym błędem.
„Działania Węgier podczas ich prezydencji (w Radzie UE) są szkodliwe i muszą mieć konsekwencje” – powiedziała szwedzka minister ds. europejskich Jessika Roswall. Dlatego Szwecja i inne kraje nie będą reprezentowane na szczeblu politycznym na nieformalnych spotkaniach w lipcu, powiedziała.
Według BBC, Orbán jest jedynym premierem spośród innych szefów państw i rządów UE, który utrzymuje bliskie stosunki z Kremlem nawet po inwazji Rosji na Ukrainę wiosną 2022 roku. Jego minister spraw zagranicznych, Péter Szijjártó, odwiedził Rosję kilka razy w ciągu ostatnich dwóch lat.