Kierowca Fiat 500 z portugalską rejestracją uciekł z prześladowań niemieckiej policji
We wczesnych godzinach czwartku kierowca za kierownicą Fiata 500 z portugalską rejestracją uciekł z operacji policyjnej w Niemczech, co spowodowało 15-kilometrowy pościg, który zakończył się zderzeniem pojazdu przy ścianie. Incydent miał miejsce w rejonie Westsparge, niedaleko Saarbrücken, i zakończył się kierowcą, który opuścił samochód i uciekł pieszo przez obszar buszu, pozostawiając dwóch pasażerów, którzy poszli na lotnisko.
Zgodnie z oświadczeniem policji Saarbrücken, które opublikowało zdjęcie Fiata 500, sprawa miała miejsce około 2:50 rano podczas kontroli granicznej. Kierowca początkowo został zatrzymany i zwolniony, ale nagle przyspieszył, gdy zbliżał się agent, rozpoczynając prześladowania.
Po drodze Fiat 500 zignorował czerwone znaki, został zarejestrowany przez kilka radarów i zagrożonych innych sterowników, zmuszając jednego do wykonania manewru wymijającego, aby uniknąć zderzenia. Pościg zakończył się Friedrichsthal, kiedy pojazd został uwięziony w betonowej ścianie i krzewach, gdy kierowca uciekł do pobliskiego lasu.
Dwaj pasażerowie, którzy podążali za pojazdem, zostali aresztowani przez władze i ujawnili, że kierowca poszedł na lotnisko w Luksemburgu, a ostateczne miejsce docelowe miało na celu Francję.
Władze niemieckie podejrzewają, że jest to przypadek nielegalnej imigracji. Tożsamość kierowcy pozostaje nieznana, a władze niemieckie nadal ją znajdują.