Każda komórka w naszym ciele ma świadomość
Opisał on już to radykalnie nowe podejście do najmniejszych składników życia w swojej książce The Sentient Cell. W swoim nowym artykule Miller i jego koledzy argumentują, że dobór naturalny nie jest zdeterminowany przez ślepy przypadek, ale przez pewną świadomość komórkową. To jest powód, dla którego istnieje życie.
Według Millera i jego kolegów, komórki nie są bezmyślnymi maszynami, które wykonują polecenia wydawane im przez geny. Wszystkie 37 bilionów komórek w naszym ciele ma świadomość – co oznacza, że życie i świadomość zaczynają się w momencie połączenia plemnika i komórki jajowej.
Jest to rewolucyjny pomysł, ale jak Miller wyjaśnił Popular Machanics, zapewnia on lepsze zrozumienie złożonych procesów biologicznych: komunikacji komórkowej, podejmowania decyzji i motywów stojących za specjalizacją gamet.
Pomoże to również zmienić sposób, w jaki myślimy o wielu problemach związanych z bioinżynierią, takich jak regeneracja tkanek, potencjalne metody leczenia raka i przystosowanie się do życia na Marsie.
W artykule opublikowanym w Progress in Biophysics and Molecular Biology, Miller wskazuje, że świadomości komórkowej brakuje złożonych uczuć, myśli i abstrakcyjnych pojęć ludzkiej świadomości.
Na przykład, gdy światło słoneczne wchodzi i przechodzi przez błonę komórkową, komórka mierzy ten sygnał i otrzymuje informacje o świetle. Wszystkie komórki analizują swoje środowisko, zbierają dane i podejmują decyzje dotyczące swoich przyszłych działań.
Ponadto od czasów starożytnych komórki tworzą kolonie, łącząc swoje zdolności dla dobra wszystkich. Wymieniają się zasobami i konkurują ze sobą.
Aby ta społeczność mogła się rozwijać, każda komórka komunikuje się ze swoimi sąsiadami. „To proces poznawczy i jeden z elementów świadomości” – powiedział Miller.
Tak więc ludzka świadomość staje się naturalną właściwością wszystkich komórek pracujących razem, wraz z 10 bilionami mikrobów, które są częścią naszego ciała.
„Każdy aspekt świadomości, którego doświadczam, jest jednoczesnym nagromadzeniem wszystkich komórek w moim ciele i wszystkich mikrobów pracujących razem, tak doskonale skoordynowanych, że czuję się jak cała jednostka” – wyjaśnił naukowiec.
Człowiek, według Millera, jest holobiontem – organizmem żywicielem żyjącym w symbiozie z komórkami bakteryjnymi, wirusowymi i grzybiczymi. Lub, jego zdaniem, „jesteśmy konstelacją siedlisk życia”.
Świadomość komórkowa istnieje na Ziemi od pierwszego pojawienia się życia 3,5 miliarda lat temu i ewoluowała w różne rodzaje bakterii, ameby, a później w bardziej złożone organizmy.
Obecnie mózg, mikrobiota i komórki jelit razem tworzą ludzką świadomość.
Nie wszyscy biolodzy i badacze świadomości zgadzają się z tym poglądem. Według Millera, niechęć do zaakceptowania świadomości komórkowej wynika z ludzkiej perspektywy świadomości. Oczywiście ludzka świadomość i świadomość komara lub komórki nie są tym samym.
Ale są one również zdolne do kreatywnego rozwiązywania problemów. A jeśli naukowcy będą w stanie lepiej zrozumieć ich motywacje i wzorce decyzyjne, mogą być w stanie opracować bardziej skuteczne terapie biomedyczne.
Brytyjski filozof Philip Goff, zwolennik panpsychizmu, twierdzi, że nawet elektrony i kwarki mają świadomość.
Stosuje on tę koncepcję do wszystkich form materii, aż do najmniejszych znanych nam form.