Kardynał Becciu, skazany za defraudację, wyrzeka się uczestnictwa w konklawe
Włoski kardynał Giovanni Becciu zrezygnował z udziału w konklawe. „Mając w sercu dobro Kościoła, do którego służyłem, i będę nadal służyć z wiernością i miłością, a aby przyczynić się do komunii i spokój konklawe, postanowiłem posłuchać – jak zawsze to robiłem – woli papieża Franciszka, aby nie wejść do konklawki, chociaż jestem przekonany o mojej inżynierii”, powiedziała Purple, w wiadomościach, a potem telewizji.
Becciu dał wiele do rozmowy w ostatnich dniach, gdy wiadomo było, że kardynał, skazany za sprzeniewierzenie w Watykanu, zażądał udziału w konklawe, pomimo faktu, że Stolica Święta nie uwzględniła go w liście kardynałów z prawem do wejścia do kaplicy Systystycznej. Coś, co rozwścieczyło Becciu, które przez cały ostatni tydzień wyciekło różne oświadczenia, również powszechnie wznowione przez Międzynarodową Press.
W odpowiedzi Watykan postanowił utrzymać niejednoznaczną pozycję, nie mówiąc, co ostateczna decyzja w jego sprawie, a dopiero w poniedziałek rzecznik Watykanu, Matteo Bruni, przyznał, że kardynałowie, zebrani w piątym zborze ogólnym, zwrócili się do sprawy. Bruni nie wyjaśnił jednak, czy osiągnięto ostateczne rozwiązanie.
134
Oprócz zwykłej historii (i klisz) intryg, które zwykle odbywają się w wyborach papieskich, sprawa była zainteresowana, aby dowiedzieć się, ilu kardynałów z prawem do uczestnictwa w konklawe, w końcu będą na tym spotkaniu. W tej chwili byłoby to 134, ponieważ brak hiszpańskiego Antonio Cañizares, który już poinformował go, że nie będzie mógł być na spotkaniu ze względów zdrowotnych.
Z drugiej strony bośniacka Vinko Puljić poinformował, że w końcu otrzyma zatwierdzenie swojego lekarza na podróż i może udać się do Rzymu, co zasadniczo nie było jasne.