Justin Trudeau ogłasza swoją rezygnację z funkcji premiera Kanady i lidera Partii Liberalnej
Premier Kanady Justin Trudeau pojawił się w poniedziałkowe popołudnie przed mediami w stolicy kraju, Ottawie, ogłosić swoją rezygnację ze stanowiska głowy kraju po dziewięciu latach na czele kraju. Zgodnie z oczekiwaniami zrezygnował także z funkcji lidera Partii Liberalnej (której przewodził przez jedenaście lat) do czasu znalezienia następcy.
Oświadczenia te padły w krytycznym momencie dla prezydenta Kanady, który jest osaczony po upadku jej popularności i mocno osłabiona przez własną formację – Partię Liberalną.
Kładzie to kres pogłoskom, które z drugiej strony sugerowały, że parlament zostanie odroczony do marca przyszłego roku, kiedy jego formacja zdecydowała o jego następcy.
Podczas trwającego nieco ponad pół godziny wystąpienia, podczas którego zwrócił się do swojego narodu po angielsku i francusku, Trudeau zapewnił, że pomimo bycia „bojownikiem” doszedł do wniosku, że nie jest to „najlepsza opcja” na najbliższe wyboryzaplanowany na październik, i dlatego zdecydował się ustąpić. „Stało się dla mnie jasne, że jeśli mam toczyć wewnętrzne batalie, nie mogę być najlepszą opcją w tych wyborach” – zapewnił w związku z tym Trudeau.
„Zamierzam zrezygnować z funkcji lidera partii oraz jako premier po wybraniu przez partię kolejnego przywódcy w drodze konkurencyjnego i rygorystycznego procesu krajowego” – powiedział Trudeau.
Tym samym premier Kanady ogłosił swoją decyzjękary na kilka dni przed zaplanowanym na ten tydzień posiedzeniem krajowego zarządu Partii Liberalnej aby omówić kolejne kroki w czasie, gdy większość sondaży uznaje go za powszechnie pokonany przeciwko konserwatywnej opozycji w następnych wyborach.
W ten sposób Trudeau kończy dziewięć lat na czele Kanady po zwycięstwie w trzech kolejnych wyborach (2015, 2019 i 2021). Pomimo tego, Ostatnia kadencja była dla niego szczególnie ciężka i wyczerpującaco zostało wykazane przez lata, w których schudł w swojej partii i wśród elektoratu.
Należy zauważyć, że w ostatnich miesiącach od sąsiada na południu, Stanów Zjednoczonych, dokonano ostatecznego wykończenia wraz z pojawieniem się Donalda Trumpa do Białego Domuwróg publiczny Trudeau, którego nazywał „gubernatorem 51. stanu”.
Co więcej, groźby gospodarcze ze strony przywódcy Republikanów w Stanach Zjednoczonych dotyczące podwyżki ceł na produkty kanadyjskie były ostatecznym ciosem dla Trudeau, który musiał już mierzyć się z ogromnymi niepowodzeniami. w postaci rezygnacji Ministra Finansów i katastrofalnych prognoz wyborczych.