„Jeden raport – jeden atak”. Ukraińscy dziennikarze byli oburzeni kampaniami wideo, które sprawiły, że za ataki rosyjskie są odpowiedzialne
Ukraińscy dziennikarze krytykują kampanię wideo, która sprawiła, że rosyjskie ataki są odpowiedzialne za pracowników mediów. W międzyczasie wideo, które miało zwrócić uwagę na zasady bezpieczeństwa informacji, zniknął z sieci społecznościowych.
„Ukraina zwiększa produkcję dronów. Dotyczy to firm cywilnych. Tutaj produkują setki dronów miesięcznie”, poinformowała w animowanym wideo utworzonym przez Ukraińskie Centrum Strategicznego Komunikacji i Bezpieczeństwa informacji, redaktora telewizyjnego. Pokazano za nim wirtualne przedsiębiorstwo.
Dramaturgia wideo kontynuowała następnie scenę o tym, jak raport telewizyjny jest oglądany przez przedstawicieli rosyjskich tajnych usług, jak firma niszczy rakietę i jak inny dziennikarz informuje o dużej liczbie ofiar przed płonącym budynkiem.
„Jeden raport – jeden atak. Konsekwencje są katastrofalne. Nie ujawniaj ważnych informacji i nie pozwól innym na to. Wróg to słyszy. Uważaj”, było ostatecznym przesłaniem z filmu kampanii.
Autorzy wideo włączyli również wiadomość dla dziennikarzy, żołnierzy, osobowości publicznych lub urzędników z przesłaniem „Cisza jest również bronią”.
Niebezpieczna narracja
Gdy tylko wideo pojawiło się w sieciach społecznościowych, natychmiast oburzyło ukraińską społeczność dziennikarza, która widziała dyskredytację prac mediów.
Niektórzy wezwali sztab generalny armii ukraińskiej do pokazania wideo, aby pokazać wideo, w którym media podobnie zagroziły działalności, która została następnie zbombardowana. „To jest wideo dla faceta, który w kwotach, w których nagrałem zbrodnię wroga, krzyknął:„ Co robisz? Nie wstydzisz się ”? W dyskusji w kampanii wideo jeden z ukraińskich dziennikarzy wojennych.
„Dziennikarze zrobią animację, chcesz? O wszystkim, co jest ukryte za auto redaktorów. Albo nie będą poinformować o wojnie. Co robisz?” Dodała innego redaktora.
„Jesteśmy poważnie zaniepokojeni publikacją filmu, który przenosi odpowiedzialność za rosyjskie ostrzał wobec ukraińskich dziennikarzy. Taka narracja jest bardzo niebezpieczna i fałszywa, ponieważ podważa pewność mediów, może zagrozić życiu pracowników mediów i ogólnie jest sprzeczna z demokratycznymi zasadami, że Ukraina jest zobowiązana do ochrony podczas wojny, Oksana romankuva.
Chcieli przypominać ryzyko
Po krytyce opublikował personel generalny ukraińskich sił zbrojnych, przyznając, że kampanie wideo sprawią, że „biorąc pod uwagę konstruktywne komentarze”.
„Szanujemy wolność wypowiedzi i bardzo doceniamy wkład dziennikarzy w ukraińską walkę o niepodległość.
Film nie jest już dostępny na stronie.
Film pojawił się w sieciach społecznościowych zaledwie kilka dni po tragedii w sumach,
W tym kontekście media wydawały się również krytyką przedstawicieli regionalnego samooceny wojskowej, którzy zorganizowali przyznawanie nagród dla żołnierzy w budynku dotkniętym jednym z pocisków.
Przypominamy, że dziennikarze, którzy informują społeczeństwo z zaostrzonych miast, muszą być akredytowane na Ukrainie przez ukraińskie Ministerstwo Obrony. W kontekście wymaganych zasad akredytacyjnych między innymi dziennikarze w swoich produktach nie mogą wykazywać umieszczenia rozmieszczenia budynków wojskowych.