Ostatnie posty

„Jak długo musisz pozostać przy życiu?”: Samuel L. Jackson, zaskakujące rewelacje na temat filmów Marvela, w których zagrał

Robert Redford i Samuel L. Jackson w sekwencji z filmu Marvela Zimowy żołnierz (2014), FOTO: All Film Archive-Marvel Studios / Mary Evans Picture Library / Profimedia Images

Samuel L. Jackson ujawnił, że był oszołomiony tempem produkcji filmów Marvela, w których zagrał, a kiedy podpisał umowę ze studiem należącym do Disneya, zastanawiał się, jak długo musi pozostać przy życiu, aby zrobić je wszystkie, donosi .

Jackson, obecnie 75-letni, zgodził się pod koniec 2000 roku zagrać Nicka Fury’ego w Marvel Cinematic Universe i po raz pierwszy wszedł w skórę postaci w krótkim występie pod koniec filmu Iron Man uruchomiony w 2008 roku.

Od tego czasu zagrał w 13 filmach, a Nick Fury zagrał nawet w serialu Marvela, w którym Jackson . Ale amerykański aktor ujawnił teraz w wywiadzie na temat całej swojej kariery, że studio Marvel od samego początku zaproponowało mu umowę na 9 filmów.

„Wiedziałem, że mam umowę na dziewięć filmów. [Președintele Marvel Studios] Kevin [Feige] powiedział: „Damy ci umowę na dziewięć filmów””, Samuel L. Jackson opowiedział o ofercie, którą otrzymał lata temu. Opowiedział również, co przeszło mu przez myśl, gdy ją otrzymał:

„Jak długo musisz żyć, by zrobić 9 filmów? Nie jest to najszybszy proces na świecie”.

„Nie wiedziałem, że zamierzają zrobić 9 filmów w około 2 i pół roku. To jakieś szaleństwo! O mój Boże, kończy mi się kontrakt. Udało się” – wyjaśnił ceniony aktor.

Samuel L. Jackson mówi, że woli grać takie role jak Nick Fury niż gonić za Oscarem

We wcześniejszym wywiadzie dla L.A. Times powiedział, że nigdy nie stracił zainteresowania postacią Nicka Fury’ego i że wolałby robić filmy przynoszące miliardy dolarów, takie jak filmy Marvela, niż „gonić” za Oscarami i rolami, które mogłyby go zdobyć.

Pomimo kariery, w której zagrał w wielu wysoko ocenianych i nagrodzonych Oscarem filmach, Jackson nigdy żadnego nie zdobył.

„Tak nonszalancki, jak chciałem być w tej sprawie, wiesz, że myślisz: 'Cóż, powinienem był zdobyć Oscara za to czy tamto, a tak się nie stało'”, dodając jednak, że kiedy już pozbył się zdenerwowania „wiele lat temu”, tak naprawdę nie przejmował się tym tematem.

„Zawsze lubię chodzić na Oscary. Zawsze czekam na kosz prezentów, gdy jestem prezenterem”, powiedział Jackson, mówiąc, że woli skupić się na filmach, które go uszczęśliwiają, niż na wygrywaniu Oscarów:

„Nigdy nie zamierzałem pozwolić, by Oscary były miarą mojego sukcesu lub porażki jako aktora”. „Miarą mojego sukcesu jest moje szczęście: Czy jestem zadowolony z tego, co robię? Nie robię filmów, które gonią za statuetkami. Słyszysz: „Jeśli zrobisz ten film, zdobędziesz Oscara”. Nie, dziękuję. Wolę być Nickiem Furym. Albo dobrze się bawić jako Mace Windu z mieczem świetlnym w dłoni” – podkreślił Samuel L. Jackson.

Jak zawsze, więcej nowych informacji ze świata filmów i seriali, a także inne interesujące wiadomości, można znaleźć w najnowszej kolumnie Nerd Alert opublikowanej przez HotNews.ro:

Leave a Response

Bogdan

Bogdan

Bogdan
Cześć, nazywam się Luca i jestem autorem tej strony z przydatnymi poradami kulinarnymi. Zawsze fascynowało mnie gotowanie i kulinarne eksperymenty. Dzięki wieloletniej praktyce i nauce różnych technik gotowania zdobyłem duże doświadczenie w gotowaniu różnych potraw.