Izraelski sąd odroczył rozprawę premiera w sprawie operacji prostaty
Premier Izraela Benjamin Netanjahu jest oskarżony o przekupstwo, defraudację i oszustwo.
Sąd w Tel Awiwie rozpatrujący sprawę korupcyjną przeciwko premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu odroczył rozprawę zaplanowaną na przyszły tydzień. Uczynił to ze względu na fakt, że Netanjahu w niedzielę przejdzie operację prostaty – pisze TASR, wynika z raportu agencji DPA.
Nowa rozprawa wyznaczona jest na 6 stycznia, a następnie także na kolejne dni. Netanjahu oskarża się o oszustwo, defraudację i przekupstwo. Z aktu oskarżenia wynika, że premier rzekomo przyjmował od zamożnych znajomych prezenty o wartości kilkudziesięciu tysięcy dolarów w zamian za pomoc w sprawach osobistych i biznesowych. Jednocześnie rzekomo narzucał korzystne regulacje właścicielom firm medialnych w zamian za korzystne relacje o nim i jego rodzinie – przypomina AP. Na pierwszej rozprawie, która odbyła się 10 grudnia, odrzucił oskarżenia, nazywając je „absurdalnymi”.
75-letni premier, który sprawuje władzę niemal nieprzerwanie od 2009 roku, jest najdłużej urzędującym przywódcą Izraela i pierwszym urzędującym premierem kraju, który stanął przed sądem. Oczekuje się, że Netanjahu będzie składał zeznania trzy razy w tygodniu przez około dwa miesiące. Jednak zdaniem DPA proces sądowy może potrwać jeszcze kilka lat.
Kancelaria Premiera ogłosiła w sobotę, że Netanjahu przejdzie operację powiększenia prostaty w znieczuleniu ogólnym. To nie pierwsza jego interwencja medyczna. Pod koniec marca tego roku Netanjahu przeszedł operację na opasce, a latem ubiegłego roku wszczepiono mu rozrusznik serca – przypomina DPA.